TMS Brokers wprowadza opłatę za brak aktywności
Kolejny broker Forex zdecydował się rozszerzyć swój cennik opłat o nową pozycję. O wprowadzeniu opłaty za brak aktywności na rachunku inwestycyjnej zadecydował TMS Brokers informując o tym za pomocą newslettera. Szczegóły zmian przedstawiamy poniżej.
Warunki naliczania opłaty
Nowo-wprowadzona opłata pobierana będzie z częstotliwością miesięczną i wynosić będzie, w zależności od waluty depozytowej rachunku, 9 zł, 3 EUR lub 3 USD. Warunkiem rozpoczęcia jej naliczania jest brak aktywności na rachunku inwestycyjnym przez 365 dni. Za brak aktywności uważa się nie zawieranie jakichkolwiek transakcji, jak i też nie utrzymywanie przez ten czas jakichkolwiek aktywnych pozycji.
Co istotne, w przypadku braku wystarczającej ilości środków pobrana zostanie opłata w kwocie wolnych środków na rachunku pieniężnym i nie będzie ona skutkować powstawaniem zadłużenia (debetu). W przypadku bilansu zerowego dalsze opłaty nie zostaną już naliczane, jednak można spodziewać się dezaktywacji rachunku.
Tabela opłat i prowizji, rozszerzona o nową pozycję, wchodzi w życie z dniem 1 października 2018 roku i obejmie konta TMS Direct oraz TMS MiniDirect.
Oficjalny komunikat TMS Brokers:
Z dniem 1 października 2018 r. zostanie wprowadzona opłata za prowadzenie Rachunku Pieniężnego (w wysokości 9 zł/3EUR/3USD). Opłata będzie pobierana w przypadku braku dokonania przez Klienta transakcji w ciągu 365 dni na Rachunku Pieniężnym prowadzonym przez TMS Brokers na rzecz Klienta, chyba że we wskazanym okresie Klient utrzymywał otwarte pozycje na tym Rachunku Pieniężnym. W przypadku braku wystarczających środków pobierana jest opłata w kwocie wolnych środków pozostałych na Rachunku Pieniężnym. Opłata pobierana jest od kolejnego miesiąca, w którym wystąpiła przesłanka uzasadniająca jej pobranie.
Warto dodać, iż okres 365 dni uwzględnia także brak aktywności wstecz. To oznacza, że jeśli na naszym koncie zalegają wolne środki, a my ostatnią transakcję zawarliśmy we wrześniu 2017 roku, to pierwsza opłata zostanie naliczona już w listopadzie 2018 za miesiąc październik.
Zamach na środki klientów?
Dodatkowy koszt naliczany w przypadku braku aktywności ze strony traderów to nie nowość na rynku – wręcz przeciwnie, powoli staje się ona standardem. Na taki krok coraz częściej decydują się brokerzy z całego świata. W swoim cenniku tego typy pozycje mają m.in. Dukascopy, XM, czy Admiral Markets.
Powodem ich wprowadzenia jest przede wszystkim problem z koniecznością rozliczania rachunków na których zalegają „groszówki”. Z drugiej strony, np. po „wyzerowanym” rachunku na skutek zadziałania mechanizmu Stop-Out często zostaje nam na koncie zaledwie kilka dolarów, czy złotówek i powstaje problem z ich wycofaniem przez klienta. Nie sposób zrealizować wypłaty w przypadku, gdy saldo rachunku przekracza koszt transferu.
Sprawdź: Brokerzy Forex naliczający opłaty za brak aktywności – Zestawienie 2018