Silna wyprzedaż złotego, rynki boją się recesji

We wtorek dolar podrożał o 13 gr i przekroczył poziom 4,65 zł. Jeszcze nigdy w historii amerykańska waluta nie była tak droga. Złoty traci też do innych walut. Wszystko przez strach przed recesją. 

Fatalny dzień dla złotego

Dolar we wtorek drożeje aż o 13 gr, wybijając się powyżej lokalny szczytów z maja i czerwca, a także przebijając maksima „wojennej” paniki z marca br. Dziś za amerykańską walutę trzeba zapłacić ponad 4,65 zł i jest ona najdroższa w historii. A jeszcze miesiąc temu kosztowała on 4,26 zł, natomiast rok wcześniej dolar był wyceniony poniżej 3,80 zł. 

Wykres dzienny USD/PLN. Źródło: Tickmill

We wtorek fala strachu przed globalną recesją przelewa się przez wszystkie rynki finansowe, wywołując ucieczkę od ryzyka, przecenę na giełdach, wyprzedaż walut rynków wschodzących i innych ryzykownych aktywów, w tym m.in. ropy, która taniej o 7 proc. Jednocześnie korzysta na tym amerykański dolar, co przekłada się na spadek notowań EUR/USD poniżej nie widzianego od laty poziomu 1,03 dolara. 

I to właśnie ten wzrost awersji do ryzyka, razem ze spadkiem EUR/USD i z obserwowanym już od wielu miesięcy słabym zachowaniem złotego, bije dziś w notowania polskiej waluty. O godzinie 16:52 kurs USD/PLN rósł o 13 gr  do 4,6509 zł, a notowania EUR/PLN o 5,3 gr do 4,7648 zł. 

Wykres dzienny EUR/PLN. Źródło: Tickmill

Co zdecyduje RPP?

Dzisiejsza silna wyprzedaż polskiej waluty niekorzystnie ją pozycjonuje przed czwartkowym posiedzeniem Rady Polityki Pieniężnej (RPP), na które teraz rynek patrzy, jak na kolejny czynnik mogący osłabić złotego. Rynkowy konsensus zakłada, że Rada podwyższy główną stopę procentową w Polsce o 75 punktów bazowych (pb) do 6,75 proc. Przy obecnym negatywnym sentymencie do złotego, taka decyzja nie doprowadzi do jego umocnienia. Szczególnie, że rynek spodziewa się ze strony prezesa Adama Glapińskiego powtórzenia sugestii o bliskim końcu zaostrzania polityki monetarnej w Polsce. Mniejsza podwyżka (o 50 pb), czego nie można wykluczać, złotego dodatkowo osłabi. I dopiero wzrost stóp procentowych o 100 pb, co wydaje się najmniej prawdopodobnym scenariuszem, mógłby rodzimą walutę umocnić.  

Na gruncie analizy technicznej wybicie USD/PLN powyżej marcowego maksimum (4,6189 zł) otwiera drogę do 4,70 zł. Kurs EUR/PLN po przełamaniu oporu na 4,7257 zł, powinien z łatwością poradzić sobie z oporem na 4,7733 zł i następnie ruszyć w kierunku 4,80 zł.