Rosyjski przemysł w recesji. Sankcje pogłębią kryzys

Wskaźnik PMI dla sektora wytwórczego IHS Markit Russia spadł w lutym br. do 48,6 z 51,8 w poprzednim miesiącu. Oznacza to pierwszy spadek w sektorze od pięciu miesięcy i najniższy odczyt od sierpnia ub.r.

Powodem recesji w rosyjskim przemyśle nie są jednak sankcje Zachodu za napaść Rosji na Ukrainę. Tego w badaniu jeszcze nie uwzględniono. To pandemia sprawiła, że m.in. produkcja i nowe zamówienia w rosyjskiej gospodarce spadły pierwszy raz od sześciu miesięcy z powodu słabego popytu krajowego i zagranicznego.

Wojna pogłębi straty 

Jak podaje firma Markit, aktywność nabywcza spadła w Rosji pierwszy raz od sześciu miesięcy. W tym samym czasie zatrudnienie zmniejszało się w największym tempie od sierpnia ub.r. ze względu na niższe wymagania produkcyjne.

Inflacja kosztów produkcji przyspieszyła w Rosji do najszybszego poziomu od czerwca ub.r., ponieważ firmy powszechnie wiązały wzrost cen nakładów ze wzrostem kosztów dostawców, natomiast inflacja produkcji przyspieszyła do poziomu najwyższego od ośmiu miesięcy.

Nastroje w przemyśle Rosji poprawiły się do najwyższego poziomu od sierpnia 2019 r. Można to wiązać z nadziejami na dalszy wzrost popytu ze strony klientów oraz inwestycje w nowe technologie i procesy produkcyjne. Tyle że to się jednak prawdopodobnie nie wydarzy ze względu na nałożone sankcje. Wpływ ataku rosyjskich żołnierzy na Ukrainę będzie dla gospodarki Rosji jeszcze bardziej dotkliwy niż pandemia.

Czas węgla

Na rynkach światowych obserwowany jest umiarkowany spokój. Ceny ropy czy gazu nie są poddawane ponadprzeciętnym wahaniom. Na rynku surowców uwaga skupia się jednak na cenach węgla, które od wczoraj szybko rosną, bijąc kolejne rekordy. Stąd prawdopodobnie wynika dobra postawa spółek energetycznych i górniczych wczoraj na warszawskiej giełdzie.

Unia zrobi porządek z kryptowalutami?

Na rynku finansowym z kolei mogliśmy obserwować znaczny wzrost cen kryptowalut. I to zarówno bitcoina, jak i poszczególnych alticoinów.

Christine Lagarde, szefowa Europejskiego Banku Centralnego, wspominała ostatnio o tym, że w Europie należy jak najszybciej uregulować rynek kryptowalut, aby pieniądze rosyjskich oligarchów nie były w nich przetrzymywane, unikając sankcji. Giełda Binance odmówiła jednak wczoraj zawieszenia kont klientów z Rosji.