Aktualności
Teraz czytasz
Polska giełda i złoty pod presją podaży. Korekta czy najlepsze już za nami?
0

Polska giełda i złoty pod presją podaży. Korekta czy najlepsze już za nami?

utworzył Daniel Kostecki16 stycznia 2024

Od szczytu z 28 grudnia kontrakty na WIG20 spadły już o 8%, co jest największą korektą od okresu między sierpniem a październikiem 2023 r. Z punktu widzenia wykresu potencjalne wsparcia dla FW20 mogą wypadać w rejonie 2200 pkt, a następnie przy 2160 oraz 2130 pkt. Również nie bez znaczenia może być linia trendu, która jest poprowadzona od dołka z października 2022 r. przez dołek z października 2023 r. Tu z kolei poziom 2100 pkt mógłby być kluczowy. Tymczasem lokalne opory mogą wypadać w rejonie 2300 pkt. oraz przy 2270 pkt. Wydaje się, że jeśli rynek miałby zacząć zawracać, to musiałby pokonać te poziomy. Jednak do czasu, gdy to się nie wydarzy, to presja podaży może być nadal widoczna.

Co ciekawe, spadek na warszawskim parkiecie ma miejsce wraz z obniżaniem się rentowności obligacji. Rentowność 10-letnich papierów spadła w stronę 5% z 5,30% na początku roku. Zatem spadającym rentownością, które w teorii wspierają rynek akcji, towarzyszy spadek właśnie cen akcji. To może pokazywać, że inwestorzy na razie nie widzą zbyt dużego potencjału na tym rynku i wolą mieć pewne płatności z rynku obligacji.

Tymczasem spadek rentowności obligacji może w pewnym stopniu tłumaczyć relatywną słabość złotego, która także pojawiła się wraz ze spadkiem cen akcji. Kurs euro wzrósł do najwyższego poziomu od 20 listopada, czyli 4,38 PLN. Co więcej, dziś o poranku wydaje się, że dynamika wyprzedaży polskiej waluty dopiero zaczyna przyspieszać. Z punktu widzenia wykresu kursu EUR/PLN potencjalny opór może wypadać przy 4,41 PLN.

Co o tym sądzisz?
Lubię
33%
Interesujące
67%
Heh...
0%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Daniel Kostecki
Główny Analityk CMC Markets Polska. Prywatnie na rynku kapitałowym od 2007 roku, a na rynku Forex od 2010 r.