Obroty Forex w dół: wakacyjne nastroje uszczupliły zmienność o 10%

Okres wakacji nie jest najlepszym czasem na rynku. Pomimo, że inwestorzy giełdowi nie mogą w ostatnim czasie narzekać na brak ruchów na instrumentach finansowych, to z pewnością sierpień przyniósł sporą ilość okresów konsolidacji. Spadek aktywności dla przeciętnego inwestora nie był może aż tak odczuwalny, jak dla dostawców płynności. Tradycyjnie jak co miesiąc, przyjrzymy się raportom wolumenu, które opublikowały wybrane instytucje finansowe.

Tendencje z roku na rok są dość podobne, by nie powiedzieć powtarzalne. Z reguły jesienne miesiące (wrzesień, październik, listopad) należą do okresu widocznej poprawy zmienności. W związku z tym sierpień, może być prawdopodobnie ostatnim “spadkowym” miesiącem. Analizując raporty dotyczące obrotów, przyzwyczailiśmy się poniekąd do tego, że ogólna tendencja nie jest jednak zasadą i także w tej kwestii znajdą się “rodzynki”, które z m/m odnotowały całkiem niezłe, dwucyfrowe wzrosty.

Może być dobrze, gdy jest źle

Zacznijmy od przyjemniejszych rzeczy – na początku przyjrzyjmy się raportom, które opublikował GMO Click. Mówiąc “przyjemniejszych” mamy na myśli oczywiście wzrostowych. Japoński broker w przeciwieństwie do zagranicznych i większości krajowych konkurentów miał się całkiem dobrze. W ostatnio opublikowanym raporcie wykazał wzrost wolumenu o 14,6%. Szczególnie przyczynił się do tego handel walutami, który cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem, sierpniowych uczestników rynku. Pomimo tego, że ich napływ nie jest już tak intensywny, jak podczas pierwszych kilku tygodni epidemii, GMO Click wciąż notuje stały napływ nowych klientów (ok. 0,5% w skali miesiąca), który w sierpniu przełożył się na 3 359 nowych rachunków.

Biorąc pod uwagę samą platformę Click 365, broker już nie radził sobie, aż tak kolorowo, jak cała grupa GMO. Nie są to skrajnie wielkie wartości. Średni, dzienny handel kontraktami zmalał o wartość mniejszą od 1% (ok. 0,7). Handel walutami utrzymywał się na dość dobrym poziomie. Spadek zaangażowania traderów obserwowaliśmy głównie na takich parach walutowych jak EUR/JPY, AUD/JPY oraz CAD/JPY. Pozostałe pary walutowe zwiększały wolumeny handlowe, bądź pozostawały one na bardzo podobnych poziomach.

Saxo Bank: Najgorszy miesiąc od marca

Tym zaszczytnym tytułem natomiast może się “pochwalić” Saxo Bank. Spadek wolumenu handlowego, jaki odnotował w ujęciu miesięcznym sięgnął blisko 11% (dokładniej 10,9). W liczbach bezwzględnych, broker odnotował w sierpniu miesięczne obroty w wysokości 279,4 mld USD, w porównaniu do 307,1 mld USD opublikowanymi w lipcu. Podobnie jak u większości głównych brokerów, tak i w Saxo Bank obroty w marcu osiągnęły rekordowy poziom 496,8 mld USD (na rynku Forex 248,6 mld USD). Jednak od tego czasu liczby nadal drastycznie spadają, a sierpień, okazał się być, najgorszym okresem pod względem wielkości obrotu w 2020 roku. Nieco gorszy od niego jest tylko styczeń.

Według opublikowanych danych, dzienne wolumeny walutowe banku spadły w zeszłym miesiącu do 5,9 mld USD w porównaniu do 6,3 mld USD opublikowanych w lipcu. Tendencję spadkową w ujęciu miesięcznym można również zauważyć na rynku akcji, gdzie miesięczne wolumeny w wysokości 83,7 mld USD spadły ze 115,4 mld USD w notowanych w poprzednim miesiącu.

Euronext 2,5% w dół

Euronext w sierpniu także dołączył do listy brokerów i dostawców płynności, którzy wykazali tendencję spadkową na wartości obrotów. Szczególnie skurczyła się wartość transakcji walutowych, a co za tym idzie spadek zaangażowania i aktywności na rynku Forex. Euronext FX odnotował całkowity wolumen obrotu w wysokości 397,8 miliarda USD w sierpniu. Porównując tą wartość z poprzednim miesiącem, w którym miesięczny obrót wynosił 407,9 miliarda USD, oznacza to spadek o około 2,5%. Jak natomiast wypadają te wyniki na przestrzeni roku? W tym samym okresie ubiegłego roku, wolumeny handlu na rynku Forex wyniosły 490,9 mld USD za sierpień. W związku z tym wynik obrotów w ujęciu rocznym jest słabszy o około 19%. W sierpniu ubiegłego roku średni dzienny wolumen obrotu wyniósł 22,3 mld USD.

Podsumowanie

Okres wakacyjny zwykle jest czasem większej stagnacji na rynku i spadku zaangażowania inwestorów, a co za tym idzie ich aktywności i generowanych przez to obrotów. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że najbliższe miesiące, w tym wrzesień, poprawią wyniki handlowe. Co prawda, w obecnych czasach “covidowych” nie można być tego pewnym. Nie mniej jednak na jesieni (dokładniej na początku listopada) czekają nas wybory prezydenckie w USA, które z pewnością przyniosą więcej zmienności.