Giełda kryptowalut Coinbase zintegrowana z Apple Pay oraz Google Pay

Gdy największa giełda kryptowlaut – Binance – przeżywa trudniejszy okres i skupia się na uporaniu z niedociągnięciami, sugerowanymi przez organy regulacyjne w wielu krajach, jej największy rywal – amerykańska giełda kryptowalut Coinbase – właśnie wykonał ogromny krok, ułatwiający zakup i sprzedaż kryptowalut poprzez dosłownie jedno kliknięcie. I to w czasie rzeczywistym.

Najpierw trzeba założyć konto na giełdzie kryptowalut, potem przejść mozolną i najczęściej wielostopniową procedurę potwierdzania tożsamości, wreszcie przelać środki na subkonto i kupić pierwsze kryptowaluty – to droga, którą przez ostatnie lata przechodzili praktycznie wszyscy, którzy byli na tyle zdeterminowani, by zacząć inwestować w kryptowaluty. 

Siłą rzeczy, było to odpychające dla osób, które nie chciały się w to zbytnio angażować. Nawet dla tych osób, które nie mają nic przeciwko kryptowalutom, a wręcz im kibicują, albo po prostu chciałyby spróbować, ale nie mają czasu lub ochoty na żmudne papierologie. Teraz to się zmieniło.

Coinbase zintegrowana z usługami Apple Pay oraz Google Pay

Największa giełda kryptowalut z USA, Coinbase, właśnie ogłosiła integrację z Apple Pay oraz Googe Pay. Dzięki temu każdy użytkownik smartfona z systemem iOS i Android będzie mógł inwestować w kryptowaluty (albo po prostu używać ich do codziennych płatności) bez zbędnych komplikacji. 

– Wprowadzamy nowe i przyjemne możliwości kupowania kryptowalut poprzez wykorzystanie podłączonych kart debetowych do Apple Pay oraz Google Pay. Natychmiastowe wypłaty w ramach jednej transakcji są możliwe do kwoty 100 000 USD oraz są dostępne 24 godziny na dobę przez siedem dni w tygodniu – poinformował Prakash Hariramani, dyrektor działu płatności i finansów Coinbase na oficjalnym blogu amerykańskiej giełdy. 

Użytkownicy iPhonów już mogą korzystać z nowej funkcji i według władz giełdy z miejsca stała się ona niezwykle popularna. Płatności są bowiem rzeczywiście bardzo proste. Wystarczy podpiąć do Apple Pay swoją kartę debetową lub kredytową (może to być zarówno Visa, jak i karta Mastercard) i… już! Nie trzeba wykonywać nic więcej, podpisywać umów, wypełniać wniosków, formularzy itd. 

Kończą się też prace nad tym, by już niebawem ta sama usługa była dostępna w popularnej nie tylko w USA przeglądarce Safari. 

Za kilka tygodni z opcji tej będą też mogli korzystać użytkownicy telefonów z systemem Android. To wtedy Coinbase zacznie obsługiwać Google Pay. 

“- Jeszcze tej jesieni będziecie mogli zakupić krypto, używając Google Pay, bezpiecznej i prostej metody, która jest używana każdego miesiąca przez 150 milionów ludzi w 40 krajach świata” – czytamy na oficjalnym blogu giełdy Coinbase.

Milowy krok do adopcji kryptowalut

Nikogo nie trzeba przekonywać, że taka usługa to ogromny krok w upowszechnieniu i szerszej adopcji kryptowalut wśród praktycznie wszystkich użytkowników smartfonów. Dzięki temu wiele osób z pewnością po raz pierwszy w życiu zakupi kryptowaluty i może się do nich przekonać. 

Dzięki temu ruchowi Coinbase chce też rzucić rękawicę niekwestionowanemu dotąd hegemonowi – giełdzie kryptowalut Binance, która jest zdecydowanym liderem światowego handlu cyfrowymi pieniędzmi. Obecnie w ciągu doby na Binance dokonywane są transakcje o łącznym obrocie ponad 79,3 mld zł. Coinbase może pochwalić się również zacnym, ale jednak wciąż znacznie mniejszym wolumenem, przekraczającym 14,8 mld zł na dobę. 

Coinbase jest jednak pierwszą giełą kryptowalut na świecie, która wdrożyła rozwiązanie rzeczywiście natychmiastowej wypłaty środków na konto klienta. Usługa ta działa już w USA i nic nie wskazuje na to, by wiązały się z nią jakiekolwiek kłopoty, opóźnienia czy niedogodności. Co ważne – natychmiastowa wypłata zmniejsza też ryzyko naliczenia dodatkowych opłat, co zdarzało się przecież niejednokrotnie w przypadku opóźnionych transakcji i wynikających z tego zmieniających się kosztów.

Ruch notowanej na giełdzie papierów wartościowych Nasdaq giełdy Coinbase spowodował kilkunastoprocentowe wzrosty cen większości kryptowalut przez kilka ostatnich dni. Bitcoin kosztuje już 43,6 tys. USD, a w weekend za „króla kryptowalut” płacono nawet 45,3 tys. USD.