Coinbase coraz mniej wiarygodny. Kryzys zaufania do giełd kryptowalut

Coinbase jest jedną z najbardziej znanych giełd związanych z obrotem kryptowalutami. Dotychczas pomimo niewielkich “wizerunkowych” zawirowań, była podmiotem, który uznawany był za rzetelnego dostawcę usług. W przeciągu kilkunastu dni straciła rzeszę użytkowników. Tendencja wycofywania środków z przedsiębiorstwa nadal trwa. Co jest powodem rezygnacji z usług Coinbase?

Wątpliwe przejęcia

Pod koniec lutego Coinbase przekazała wiadomość w oficjalnym komunikacie o przejęciu startupu Neutrino. Młoda firma zajmowała się monitorowaniem najpopularniejszych sieci blockchain. Startup ten miał być niezależnym od giełdy podmiotem, który otrzymał między innymi za zadanie monitorować podejrzane transakcje, chronić przed atakami hakerskimi oraz stanowić detektor określający pochodzenie środków (przeciwdziałanie praniu brudnych pieniędzy). Decyzja o zakupie start up’u nie spodobała się sporej rzeszy klientów. Na twitterze mogliśmy obserwować hashtagi #DeleteCoinbase.

Strzał w kolano

Niewątpliwie słaby zagraniem marketingowym, mającym poprawić wiarygodność firmy była wypowiedź z dnia 1 marca Christine Sandler. Pełni ona funkcję dyrektora relacji B2B w Coinbase. Sandler w wywiadzie podkreślała, że giełda podjęła decyzję o zakupie włoskiego start up’u Neutrino, gdyż potrzebowała błyskawicznej zmiany dostawcy usług AML/KYC. Argumentowała to tym, że poprzednie firmy obsługujące giełdę w powyższych usługach nie były wystarczająco wiarygodne (sprzedawały dane użytkowników platformy podmiotom trzecim). Decyzja o całkowitym przejęciu firmy, pozwoli zapewnić sobie wystarczająco dużą kontrolę nad przepływem wrażliwych danych jej klientów. Coinbase przejmując Neutrino (która również na rynku nie ma opinii rzetelnego partnera, ze względu na mocno wątpliwą przeszłość zarządu), zamiast podbudować wiarygodność w oczach klientów jeszcze bardziej ją naruszyło.

Coinbase dokładnej 5 marca próbowało nieco wybronić się od wypowiedzi pani Sandler, argumentując tę sytuację brakiem precyzyjnych informacji. Dodaje także, że żadne dane nie zostały sprzedane i przekazane podmiotom trzecim.