PiS traci władzę, złoty wyraźnie się umacnia
Złoty wyraźnie umocnił się w reakcji na wstępne wyniki wyborów parlamentarnych w Polsce. W poniedziałek rano główne waluty tanieją po około 7 gr w stosunku do piątkowego zamknięcia.
PiS traci władzę, złoty reaguje umocnieniem
W niedzielnych wyborach parlamentarnych w Polsce, jak wynika z opublikowanego sondażu late poll, wygrało rządzące od 8 lat Prawo i Sprawiedliwość, ale wobec braku jakikolwiek zdolności koalicyjnych, najprawdopodobniej straci władzę na rzecz partii opozycyjnych pod egidą Koalicji Obywatelskiej.
Wg wyników late poll Prawo i Sprawiedliwość zdobyło w wyborach 36,6 proc. głosów, Koalicja Obywatelska 31 proc., Trzecia Droga 13,5 proc., Nowa Lewica 8,6 proc., a Konfederacja 6,4 proc. To oznacza, że opozycyjna koalicja składająca się z Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy może w nowym Sejmie liczyć łącznie na 248 mandatów (większość to 231 mandatów).
Złoty zareagował zdecydowanym umocnieniem do głównych walut na zmianę władzy w Polsce. O godzinie 08:08 euro potaniało do 4,4640 zł z 4,5330 zł w piątek na koniec dnia, czyli aż o 6,9 gr. W efekcie kurs EUR/PLN znalazł się na najniższych poziomach od początku września, czyli od momentu gdy Rada Polityki Pieniężnej (RPP) zaskoczyła wszystkich i podjęła „wyborczą” obniżkę stóp procentowych aż o 75 punktów bazowych.
Dolar w reakcji na wyniki wyborów w Polsce potaniał dziś rano o 7,2 gr do 4,24 zł, szwajcarski frank potaniał o 7,8 gr do 4,7030 zł, a notowania brytyjskiego funta spadły od piątku o 7,6 gr do 5,1580 zł.
Złoty zaczął powoli dyskontować zmianę władzy w Polsce już ponad tydzień wcześniej. To zachowanie zrozumiałe. Przejęcie władzy przez opozycję może nie tylko poprawić wizerunek Polski w oczach inwestorów zagranicznych, ale też daje nadzieję na szybkie odblokowanie Krajowego Planu Odbudowy (KPO), a także w opinii wielu uczestników rynku może ograniczyć chęć RPP do obniżania stóp procentowych w przyszłym roku.
Wyniki wyborów powinny mieć pozytywne przełożenie również na inne polskie aktywa. W tym na ceny akcji spółek notowanych na giełdzie w Warszawie.