Kryptoemerytura: Styczeń ze spadkiem 23,03% w portfelu emerytalnym
Kolejny miesiąc spadków w naszym portfelu emerytalnym, opartym na kryptowalutach. Po przecenie całego rynku, nasz portfel stracił 21,58%. I tradycyjnie nas to cieszy: po raz kolejny możemy dokonać zakupu w atrakcyjnych cenach i powiększyć stan posiadania. Zwłaszcza, że po 23 miesiącach nadal jesteśmy na plusie 416,73%.
Sprawdź: Kryptoemerytura: Grudzień z korektą w portfelu emerytalnym
Zasady kryptoemerytury Portalu Forex Club:
- inwestujemy na giełdzie Binance, która jest nie tylko największa na świecie, ale też – póki co – najbardziej stabilna,
- co miesiąc przeznaczamy na to kwotę 60 euro (to minimalny próg wpłaty w Binance),
- ok. połowę środków chcemy lokować w Bitcoina, jako “króla kryptowalut” oraz bezsprzeczne koło zamachowe całego rynku,
- oprócz BTC, wytypowaliśmy 3 inne kryptowaluty: LINK, ADA i BNB, w które będziemy inwestować co najmniej do końca roku,
- jeśli jest taka możliwość, kryptowaluty wpłacamy na “lokaty” w Binance,
- na koniec roku zdecydujemy czy w portfelu znajdą się inne kryptowaluty, ostatnio to CRV, SOL, SAND i AXS
- horyzont inwestycyjny to co najmniej 10 lat.
Efekt stycznia? Tak, ale odwrotny
Przypomnijmy, że po ostatnim zakupie za 60 euro, na początku stycznia 2022 roku nasz portfel prezentował się tak:
Styczeń to kolejny miesiąc, w którym nasz portfel zaliczył sporą przecenę. W stosunku do grudnia jest obecnie warty mniej o 21,58% czyli w liczbach bezwzględnych o 2.048 euro. To oczywiście efekt nastrojów na całym rynku – nie tylko kryptowalut, bo są one coraz bardziej skorelowane z szerokim rynkiem akcyjnym – ale m.in. także zamieszania, jaki wywołała nowa odmiana koronawirusa oraz przede wszystkim obawy wynikające z militarnych zakusów Rosji przy granicy z Ukrainą. Sentyment był więc zdecydowanie negatywny.
Ale po raz kolejny wcale nie oznacza to, że mamy się czym martwić. Biorąc pod uwagę nasz horyzont inwestycyjny, który wynosi 10 lat, cieszymy się, że prawdziwy wystrzał cen, na który liczymy, wciąż jest przed nami.
Wyniki naszych głównych kryptowalut w styczniu 2022 roku:
- ChainLink (LINK) -17,28%
- Bitcoin (BTC) -19,01%
- Cardano (ADA) -22,80%
- Binance Coin (BNB) -27,00%
- Sandbox (SAND) -32,23%
- Solana (SOL) -39,54%
- Axie Infinity (AXS) -44,31%
- Curve DAO Token (CRV) -46,41%
Kryptoemerytura: podsumowanie
Przypomnijmy: wpłacaliśmy 24 razy po 60 euro, czyli w sumie zainwestowaliśmy 1 440 euro. 01.01.2022 roku stan konta wynosi 7.441 euro. W 23 miesiące nasz portfel powiększył się więc 6.001 o euro.
Inwestujemy więc kolejne 60 euro. Tym razem zostawiamy sobie jednak otwartą furtkę, bo kupujemy stablecoina BUSD. W najbliższych dniach prawdopodobnie podejmiemy decyzje czy zamienimy je na jedną z wybranych wcześniej kryptowalut. Co więcej, nie jest powiedziane, że musimy to zrobić, bo BUSD można obecnie stakować na elastycznej, kapitalizowanej co 24 godziny lokacie oprocentowanej w wysokości 7% rocznie.
Wszystkie pozycje w najnowszych kryptowalutach, które otrzymywaliśmy za stakowanie BNB, zdecydowaliśmy się wymienić na BNB i będziemy tak robić po każdym airdropie. Z reguły dostajemy bowiem równowartość ok. 80-120 zł miesięcznie, więc kontynuujemy nasze perpetum mobile, czyli powiększamy pulę BNB, by otrzymywać kolejne tokeny, które znowu zamienimy na BNB.
Saldo portfela po 23 miesiącach: 7 441 euro (suma wpłat: 1440 euro)
Strata w grudniu: -21,58%
Zysk po 23 miesiącach: +416,73% (+6 001 EUR)
Następne podsumowanie już za miesiąc!
Dowiedz się więcej o wybranych kryptowalutach:
- Bitcoin – wszystko o „królu kryptowalut”
- Link – kryptowaluta na którą postawił Intel
- ADA – token stworzony przez naukowców
- BNB – token od giełdy Binance
- SAND – lepszy od Minecrafta, bo na blockchainie i NFT
- SOL – wciąż najtańsza platforma blockchain na rynku
- CRV – platforma do zarabiania na stablecoinach
- AXS – hit gamingowy ostatnich lat