Tokeny
Teraz czytasz
Kadena (KDA) – kryptowaluta od JP Morgan
0

Kadena (KDA) – kryptowaluta od JP Morgan

utworzył Michał Sielski17 listopada 2021

Kadena to hybrydowa platforma blockchain, która ma pomagać podczas całego procesu inwestycyjnego nie tylko w zakresie najnowszych technologii. Inwestorzy w projekt uwierzyli i wierzą nadal. Kryptowaluta KDA podrożała w ciągu ostatnich 12 miesięcy o 10568,4%.

Kontynuujemy cykl portalu Forex Club, w którym analizujemy i opisujemy największe, najwyżej wyceniane, najciekawsze, najbardziej rozwojowe, zaawansowane, a także najbardziej kontrowersyjne projekty kryptowalutowe na całym świecie. Dziś czas na kryptowalutę, za którą stoi firma JP Morgan. 

Gigant, który stawia na kryptowalutę

Gdy ogłoszono, że jeden z największych holdingów finansowych na świecie z aktywami wartymi 2,5 bln dolarów amerykańskich, działający w ponad 50 krajach, wypuści własną kryptowalutę, wielu myślało, że to plotka. Mało kto spodziewał się, że JP Morgan, instytucja stawiająca od zawsze na tradycyjne finanse, zdecyduje się na taki krok. Gdy okazało się, że to fakt, w mediach – nie tylko branżowych – zaroiło się informacji, wywiadów i analiz. 

Jak działa Kadena

Projekt ma przede wszystkim poprawić połączenie prywatnych i publicznych sieci blockchain. To właśnie jest bowiem największa przeszkoda w implementacji nowoczesnej technologii do branży finansowej, skupionej – jak dotąd – na tradycyjnej bankowości. Te światy coraz bardziej się jednak przenikają i właśnie kłopoty, wynikające z dostosowania systemów informatycznych do tej współpracy, postanowił wykorzystać JP Morgan. 

Dzięki platformie Kadena można dokładniej kontrolować przepływ informacji pomiędzy prywatnymi i publicznymi blockchainami, co zwłaszcza w branży finansowej jest niezwykle istotne, bo dotyczy konkretnych transakcji. 

Drugą zaletą Kadeny jest lepsza ochrona danych. Nie oznacza to jednak, że wgląd do nich jest utrudniony. Można bowiem łatwo udostępnić wybraną część z nich wskazanym użytkownikom, jednocześnie nie tracąc kontroli nad pozostałymi, które przez to nie są lepiej dostępne dla osób spoza organizacji mającej do nich dostęp. Krótko mówiąc: upublicznienie części danych nie zmienia bezpieczeństwa pozostałych, które nadal pozostaną chronione i nie trafią w niepowołane ręce. 

Sieć 100 razy szybsza od Bitcoina

Transakcje są rejestrowane w publicznym łańcuchu bloków, ale szczegółowe dane nie są udostępniane na zewnątrz. To właśnie technologia blockchain w całej okazałości: zapewnia wszystkie nowe rozwiązania, nie zwiększając, a wręcz zmniejszając do jedynie teoretycznego minimum ewentualny wyciek danych klientów.

Kadena wyróżnia się również szybkością realizacji transakcji, przy powiększonej skalowalności. Już na początku mogła bowiem przetworzyć 750 transakcji na sekundę, czyli aż… 100 razy więcej niż Bitcoin. To efekt kilku lat pracy i wielomiesięcznych testów przeprowadzanych, gdy projekt nosił jeszcze nazwę Chainweb. Dopiero gdy zakończyły się one sukcesem, nazwę zmieniono na lepszą marketingowo. 

Jednocześnie stworzono też prywatną sieć Kadena Kuro, w której można umieszczać dane szczególnie chronione. Nie ma oczywiście żadnego problemu z połączeniem jej z publicznymi blockchainami bez ryzyka utraty czy przejęcia danych. 

Kryptowaluta KDA

Kadena ma też oczywiście swoją kryptowalutę. Łatwy do wykopania token KDA pozwolił na szybkie nasycenie sieci. Opłaty w niej pokrywane są oczywiście za jego pośrednictwem, więc rosnąca popularność projektu i zainteresowanie nim kolejnych firm oraz instytucji finansowych przekładają się na wzrost wyceny KDA.

Notowania kryptowaluty Kadena

Na dzień 16 listopada 2021 roku tokenami KDA można handlować na czterech giełdach kryptowalut. W obrocie jest 124 138 431 z docelowych 1 000 000 000 jednostek. Każda z nich wyceniana jest na 18,82 USD, co przekłada się na kapitalizację przekraczającą 2,3 mld USD. Szczyt notowań miał natomiast miejsce 11 listopada 2021 roku, gdy za każdy token KDA płacono 28,22 USD.

Co o tym sądzisz?
Lubię
0%
Interesujące
100%
Heh...
0%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Michał Sielski
Zawodowy dziennikarz od ponad 20 lat. Pracował m.in. w Gazecie Wyborczej, ostatnio związany z największym portalem regionalnym - Trojmiasto.pl. Na rynku finansowym obecny od 18 lat, zaczynał na GPW, gdy na rynek dopiero trafiały akcje PKN Orlen, TP SA. Ostatnio inwestycyjnie skupiony wyłącznie na rynku Forex. Prywatnie skoczek spadochronowy, miłośnik polskich gór oraz mistrz Polski w karate.