Tokeny
Teraz czytasz
Enjin Coin (ENJ) – kryptowaluta dla gamerów
0

Enjin Coin (ENJ) – kryptowaluta dla gamerów

utworzył Michał Sielski6 stycznia 2020

Społeczność gamerów, czyli osób grających na konsolach w gry komputerowe, rośnie w bardzo szybkim tempie. To właśnie dla nich powstał token Enjin, który ułatwia twórcom gier zarabianie na nich, a graczom zakup dodatkowych ulepszeń czy postaci w grach oraz korzystanie z ich pełnych możliwości.

Kontynuujemy nasz cykl opisów najbardziej popularnych kryptowalut na świecie. Dziś czas na Enjin Coin – tzw. token użytkowy, który powstał po to, by ułatwić transakcje gamingowe użytkownikom z całego świata. Gry komputerowe szybko przekraczają bowiem granice, znacznie szybciej niż ich twórcy są w stanie przygotowywać kolejne wersje językowe i instalować na nich oprogramowanie, które będzie pozwalało bez przeszkód inwestować np. w lepsze uzbrojenie. To ograniczenie negatywnie odbija się na obu stronach. Twórca gry ma problem z monetyzacją swojego projektu, a gracze nie mogą od razu korzystać z wszystkich możliwości. By zapobiec problemowi przewalutowywania transakcji i ich dostępności, powstała cała społeczność Enjin, której platforma opiera się na sieci blockchain Ethereum (ETH).


Przeczytaj koniecznie: Bitcoin Gold – nowy Bitcoin czy „zdrajca”?


Twórcą… Polak z Singapuru

Platforma gamingowa Enjin istnieje od 2009 roku, kiedy to w Singapurze stworzył ją m.in. Polak, Witek Radomski. Do dziś jest on zresztą jej dyrektorem technologicznym. Szybko stała się ogromnym sukcesem, gromadząc społeczność ponad 20 mln osób, które założyły na niej już ponad ćwierć miliona grup społecznościowych. Jej ideą jest bowiem multitematyczność mobilnych aplikacji dla graczy, które są kompatybilne z rozwiązaniami niewymagającymi znajomości nawet podstaw programowania. Chodzi o to, by gamerzy mogli łączyć się w grupy, zbierać i przekazywać fundusze, razem grać czy dyskutować na temat gier. To wszystko scala Enjin Coin, automatycznie wymienialny na największe kryptowaluty: z Bitcoinem, Litecoinem czy Ethereum. Dzięki temu transakcje mogą być natychmiastowe i ogólnodostępne.

Enjin Coin ma z góry określoną liczbę jednostek, których docelowo będzie dokładnie 1 mld. Na ostatni dzień 2019 roku było ich w obrocie niemal 785 mln.

Enjin Coin może stać się tokenem

Nowatorskim rozwiązaniem Enjin Coin jest możliwość zamieniania go na inne tokeny, na przykład wymyślone wyłącznie na potrzeby jednej gry. Dzięki temu można nazwać je w dowolny sposób, nawiązując do rozgrywki, a także za ich pośrednictwem ją prowadzić. Co ciekawe, po zakończeniu gry token może wrócić do swej pierwotnej formy i znów stać się Enjin Coin. Cały proces jest łatwy dla osób nie mających żadnego doświadczenia w programowaniu i w maksymalnym stopniu zautomatyzowany, co tylko zachęca do stosowania takiej technologii. Nie generuje też żadnych dodatkowych kosztów.

Nic dziwnego, że Enjin zebrał fundusze na rozwój platformy w niecały miesiąc. Od 3 do 31 października 2017 roku szybko pozyskano równowartość 24 mln USD na 40 proc. tokenów z planowanego 1 mld jednostek. 40 proc. sprzedano przed publiczną emisją, 10 proc. trafia do testerów i partnerów, a 10 proc. rozdzielono pośród zespołu programistów.

Notowania Enjin Coin (ENJ)

Obecnie tokeny Enjin Coin można wymieniać na 29 giełdach kryptowalut. Przede wszystkim w parach z Bitcoinem, Ethereum i Litecoinem. Na ostatni dzień 2019 roku za 1 ENJ trzeba było zapłacić 0,08 USD. Dawało to kapitalizację na rynku sięgającą 66,6 mln USD przy niemal 785 mln jednostek w obrocie. Szczyt notowań Enjin Coin mieliśmy 07.01.2018, kiedy każda jednostka była warta 0,49 USD.

Co o tym sądzisz?
Lubię
50%
Interesujące
50%
Heh...
0%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Michał Sielski
Zawodowy dziennikarz od ponad 20 lat. Pracował m.in. w Gazecie Wyborczej, ostatnio związany z największym portalem regionalnym - Trojmiasto.pl. Na rynku finansowym obecny od 18 lat, zaczynał na GPW, gdy na rynek dopiero trafiały akcje PKN Orlen, TP SA. Ostatnio inwestycyjnie skupiony wyłącznie na rynku Forex. Prywatnie skoczek spadochronowy, miłośnik polskich gór oraz mistrz Polski w karate.