Cena złota rośnie i jest najwyżej od 6 tygodni
Cena złota przekroczyła dziś 1830 dolarów, osiągając najwyższy poziom od 6 tygodni. Po czym spadła do nieco powyżej 1820 USD. Złoto systematycznie drożeje od połowy grudnia, gdy uncja kosztowała 1750-1760 USD. Głównym powodem podwyżek może być inflacja oraz wpływ pandemii na gospodarkę. Niepewność geopolityczna na granicy Rosji z Ukrainą mogła także wspierać notowania złota. Stany Zjednoczone, jak wynika z informacji medialnych, zobowiązały się do zdecydowanej odpowiedzi w przypadku inwazji Rosji na Ukrainę.
Potencjał ostatniego wzrostu cen częściowo mogły z kolei niwelować skoki wartości dolara amerykańskiego oraz rentowności amerykańskich obligacji skarbowych. Indeks dolara rośnie dziś o 0,2 proc., odrabiając część strat z zeszłego tygodnia, podczas gdy 10-letnie obligacje zakończyły rok 2021 z największym wzrostem rentowności od 2012 r., wynoszącym 1,51 proc.
Wyższe rentowności obligacji wydają się podnosić koszt alternatywny posiadania nieoprocentowanego złota, zmniejszając jego atrakcyjność. Droższy dolar może z kolei sprawiać, że złoto jest droższe dla nabywców posiadających inne waluty niż USD.
Kluczowe posiedzenie OPEC+ już jutro
Kontrakty terminowe na ropę WTI wydają się rosnąć w poniedziałek w stronę 76 dolarów za baryłkę, a rynki czekają na wtorkowe spotkanie OPEC+, na którym ma zostać podtrzymana planowana na luty podwyżka produkcji o 400 tys. baryłek dziennie, wynika z konsensusu rynkowego.
Do wzrostu cen ropy mogły przyczynić się też informacje o tym, że produkcja w Libii spadnie o 200 tys. baryłek dziennie w ciągu najbliższego tygodnia, ponieważ pracownicy próbują naprawić uszkodzony rurociąg, niecałe dwa tygodnie po zamknięciu przez milicję największego pola naftowego. Szacuje się, że wraz z utratą dostaw w wyniku zamknięcia pola Shahara, łączna produkcja w Libii spadnie o ok. 700 tys. baryłek dziennie.