Początkujący
Teraz czytasz
Analiza techniczna i jej przepowiednie. Koncepcja zbieżności sygnałów wykresu świecowego.
0

Analiza techniczna i jej przepowiednie. Koncepcja zbieżności sygnałów wykresu świecowego.

utworzył Natalia Bojko20 listopada 2019

Analiza techniczna wykresów świecowych, więc siłą rzeczy analiza poszczególnych świec, jest narzędziem transakcyjnym. Możemy zatem zbadać jej skuteczność oraz łączyć ją z różnymi formami AT (bądź nie). Nieraz pewnie zdarzyło się tak, że używając kilku koncepcji, czy strategii opartej na przynajmniej 3 wskaźnikach, część generowała sygnały sprzedażowe a część sygnały kupna. Sprzeczność oraz ewentualna (pożądana) zbieżność stanowi główne założenie koncepcji naszej strategii. Jak w związku z tym radzić sobie z faktem, że nasz plan na zawarcie pozycji jest sprzeczny sam ze sobą? Dlaczego analiza techniczna w dużej mierze jest traktowana, jako samospełniająca się przepowiednia? Czy warto szukać głównego potwierdzenia naszych analiz tylko i wyłącznie na “czystym” wykresie?


Przeczytaj koniecznie: Jak chronić swój depozyt u brokera – Przydatne wskazówki


Co za dużo…

Powiedzenie to w kontekście zbyt dużej liczby oscylatorów, wskaźników czy linii trendu nabiera nowego znaczenia. Często nowicjusze, chcąc wypróbować skuteczność wszystkich, przeczytanych w internecie możliwych sposobów analizy technicznej, dodają co się da do wykresu, licząc na zwiększone szanse na zawarcie dobrej pozycji. Już na pierwszy rzut oka pojawia się pewien dysonans poznawczy. Część mówi kup, część mówi sprzedaj, a jeszcze inne rozrysowane, geometryczne figury wskazują na to, że znajdujemy się w konsolidacji i lepiej z naszym zleceniem poczekać. W związku z tym pojawia się pytanie, z czego najlepiej korzystać, by dobrze i skutecznie analizować wykres? Moim zdaniem, wykres powinien być przede wszystkim czytelny dla odbiorcy. Jeżeli sami kolokwialnie mówiąc mrużymy oczy, próbując znaleźć 40, narysowaną linię trendu wśród pozostałych linii, nie można mówić o czytelności. “Z czego korzystać” jest już kwestią mocno indywidualną, a najlepszą radą, jaką można tutaj służyć jest poznanie wskaźnika, który chcemy dodać na wykres.

analiza techniczna macd i srednie

Wykres CHF/PLN, interwał H1. Źródło: xStation 5 XTB

Znakomitym przykładem jest zastosowanie np. średnich ruchomych z MACD. Wskaźnik ten (MACD) oparty jest tak właściwie na średnich. W związku z tym będzie generował te same sygnały (w zależności od ustawień, szybsze lub opóźnione). Kompletnie bezsensowne jest zatem “zamazanie” wykresu kolejnym dodatkiem, który tak faktycznie już na nim jest. O zastąpieniu średnich kroczących wskaźnikiem MACD pisaliśmy w TYM artykule. Warto zauważyć, że MACD generuje (też w zależności od ustawień średnich i samego oscylatora) większą ilość sygnałów niż dodane na wykresie średnie.

Wschodnie świece, zachodnie analiza techniczna

Mając na uwadze to, że świece dotarły do nas z Japonii, głównie dzięki Nison’owi różni się nieco podejście wschodniej i zachodniej analizy wykresów. Czytając sporo publikacji w tym temacie pokazuje różnicę między obydwoma podejściami. Japończycy są w dużej mierze skupieni na analizach samych świec i czystych wykresów. Steve Nison w swojej obszernej publikacji dotyczącej świec, wskazuje, że nie zaleca on ignorowania narzędzi klasycznej analizy technicznej, przy tego rodzaju wykresach (trzeba mieć na uwadze, że wcześniej w zachodniej analizie były one stosowane na wykresach słupkowych).

Analiza techniczna wykresów jest przede wszystkim narzędziem, a nie systemem. Obserwując świece oraz ich zachowanie w kluczowych dla rynku momentach, lepiej szukać w nich potwierdzenia wygenerowanego z klasycznego AT sygnału niż analizować je osobno, pomimo stosowania wskaźników. Bazujemy tu na prostej zależności mówiące o uzyskiwaniu większej skuteczności z dotychczasowej analizy.

Analizowanie świec i sygnałów z nich płynących jest przede wszystkim pożyteczne w poszukiwaniu wczesnych sygnałów świadczących o ewentualnym odwróceniu trendu. Nie mają one natomiast wskazać docelowych poziomów, do których może dojść otwarte zlecenie.

wykres świecowy wsparcie

Wykres GBP/PLN, interwał D1. Źródło: xStation 5 XTB

Często do “mierzenia” pewnego rodzaju zasięgu danego trendu wykorzystuje się wsparcia i opory. Świece są tu niezwykle pomocne przy analizie zachowania ceny, która zbliża się do określonego poziomu. Już z pewnym wyprzedzeniem możemy określić szanse i prawdopodobieństwo jego przekroczenia. W związku z tym świece mogą uwiarygodnić dany obszar wsparcia/oporu. Na powyższym wykresie bez problemu możemy znaleźć choćby pin bary, które w dużej mierze zwiastują nam nie tylko “niepewność” rynku, ale intensywniejsze ruchy podażowe/popytowe.

Konkurencja też korzysta

Myślę, że każdy czytelnik ma świadomość tego, że rynek i jego uczestnicy to nasza konkurencja. Chęć zarobienia motywuje do podejmowania działań, czyli wszelkiego rodzaju analiz. Warto mieć na uwadze (i nie jest to żadną tajemnicą), że duża część traderów i analityków korzysta z analizy technicznej. Jak ona wpływa na rynek? W dużej mierze jest to samospełniająca się przepowiednia. Dlaczego? Biorąc pod uwagę wykorzystanie technik, generujących podobne bądź zbliżone do siebie sygnały w określonym czasie, siłą rzeczy “grająca masa” zawiera podobne transakcje, co pcha rynek  konkretnym kierunku i spełnia nasze założenia. Nie mówię tu rzecz jasna o tym, że tysiące traderów z małym kapitałem steruje notowaniami. Zależy mi bardziej na pokazaniu, że duże instytucje o wysokim stopniu wpływu na rynek, też mają świadomość, z czego korzystamy, co często słyszymy w temacie manipulacji.

Łączenie wskazań świecowych

Kluczowym zagadnieniem w tym podrozdziale będzie odpowiedź na pytanie, czy się da znaleźć taką strategię, która nie będzie “gryzła się” z pozostałymi wskazaniami płynącymi z analizy technicznej? Taka strategia istnieje i w dużej mierze opiera się na dwóch zasadniczych kwestiach. Po pierwsze, bazujemy na jednym, konkretnym oscylatorze/wskaźniku/metodzie i wykorzystujemy do potwierdzenia wskazania płynące ze świec. Dzięki temu możemy skupić się na opracowaniu skuteczności, poziomów wejścia/wyjścia i nie szukać pospolitej “dziury w całym”, gdy jakiś element naszej analizy będzie przeciwko nam. Drugim sposobem (o ile wykorzystujemy kilka różnych elementów) jest ustalenie priorytetowości wskaźników bądź metod. Wyznaczmy sobie główny obszar analizy np. wsparcia i opory a potwierdzeń trwającego trendu bądź zbliżającej się korekty poszukujemy np. w średnich bądź wskazaniach MACD. W tego typu strategii i świece i dodatkowy element będą wyłącznie potwierdzeniem prawdopodobieństwa. Nawet jeżeli nie tworzą one spójnego sygnału, elementem decyzyjnym wciąż pozostają poziomy wsparcia i oporu.

Co o tym sądzisz?
Lubię
8%
Interesujące
75%
Heh...
0%
Szok!
8%
Nie lubię
8%
Szkoda
0%
O Autorze
Natalia Bojko
Absolwentka Wydziału Ekonomii i Finansów, Uniwersytetu w Białymstoku. Na rynku walutowym i akcyjnym aktywnie handluje od 2016 roku. Wychodzi z założenia, że najprostsze analizy przynoszą najlepsze efekty. Zwolenniczka swing tradingu. Dobierając spółki do portfela kieruje się ideą inwestowania w wartość. Od 2019 roku posiada tytuł analityka finansowego. Obecnie sprawuje rolę co-CEO & Founder w czeskiej firmie proptradingowej SpiceProp. Współtwórczyni projektu Podlaskiej Akademii Giełdowej (III i IV edycji).