Zwrot walut surowcowych i ropy naftowej
Dolar australijski, uznawany za tzw. walutę surowcową, zyskuje na wartości. Mogą się do tego przyczyniać działania banku centralnego Australii, a także podwyżki cen ropy.
Na ostatnim posiedzeniu w 2021 r. Bank Rezerw Australii utrzymał (już 13. miesiąc z rzędu) stopę procentową na rekordowo niskim poziomie 0,1 proc. Był to ruch zgodny z oczekiwaniami rynku. Przedstawiciele Banku uzasadnili, że inflacja wprawdzie wzrosła, ale pozostaje niska w kategoriach bazowych. Decydenci zauważyli, że przy skromnym wzroście płac presja inflacyjna jest mniejsza niż w wielu innych krajach.
Niskie stopy służą dolarowi australijskiemu?
Rada Banku powtórzyła, że nie podniesie stopy pieniężnej dopóty, dopóki rzeczywista inflacja w Australii nie znajdzie się trwale w przedziale docelowym 2-3 proc. Rynek pracy ma być też na tyle mocny, aby wygenerować istotnie wyższy niż obecnie wzrost płac, a to prawdopodobnie zajmie trochę czasu, stąd Rada Banku jest uzbrojona w cierpliwość.
Bank Rezerw Australii będzie kontynuować skup obligacji rządowych w tempie 4 mld AUD tygodniowo do lutego, kiedy to dokona przeglądu operacji. Bank nie spodziewa się, by omikron utrudniał ożywienie gospodarcze Australii.
Dolar australijski zdaje się zyskiwać na wartości od dwóch dni. W tym tygodniu kurs AUD/USD najpierw spadł do najniższego poziomu od ponad roku, testując poziom 0,7000. Po komunikacie Banku kurs AUD/USD otarł się jednak już o okolice 0,7100, co wydaje się największym wzrostem od końca października.
Omikron nie taki groźny, ropa w górę
Rosną także ceny ropy naftowej. Kontrakty terminowe na ropę WTI wspięły się we wtorek o ponad 2 proc., do poziomu powyżej 71 USD za baryłkę, przedłużając blisko 5-procentowe odbicie w trakcie poprzedniej sesji, gdy zmniejszyły się obawy dotyczące wariantu omikron koronawirusa oraz jego wpływu na globalny wzrost gospodarczy i popyt na paliwa. Arabia Saudyjska podniosła w niedzielę miesięczne ceny ropy w Azji i w USA.
Wcześniej ceny surowca mogły spadać z powodu niepewności związanej z nową odmianą koronawirusa i jej implikacjami gospodarczymi, ale także w reakcji na zapowiedź uwolnienia strategicznych rezerw surowca przez kraje będące głównymi konsumentami ropy.
Przedstawiciel resortu zdrowia RPA, która była jednym z pierwszych ognisk omikrona, poinformował w weekend, że przypadki zakażenia nową mutacją koronawirusa wykazały jedynie łagodne objawy. Anthony Fauci, główny urzędnik ds. chorób zakaźnych USA, powiedział z kolei, że wstępne dane dotyczące nowego wariantu nie wydają się alarmujące.