Aktualności
Teraz czytasz
Złoto cofa się z historycznych szczytów. Czy to koniec wzrostów?
0

Złoto cofa się z historycznych szczytów. Czy to koniec wzrostów?

utworzył Łukasz Klufczyński9 maja 2023

Ceny złota osiągnęły w poprzednim tygodniu rekordowe poziomy po tym, jak oznaki pogłębiającego się kryzysu bankowego dodały paliwa do niepowstrzymanego rajdu metali szlachetnych.

Dodatkowo ceny złota wzrosły po tym, jak Rezerwa Federalna podniosła w ubiegłą środę swoją referencyjną stopę procentową o ćwierć punktu procentowego – do nowego przedziału 5-5,25%, czyli najwyższego poziomu od połowy 2007 roku.

Dziesiąta z rzędu podwyżka stóp procentowych przez Fed w ciągu nieco ponad roku wstrząsnęła całym systemem finansowym i wywołała znaczną wyprzedaż w szerzej rozumianym sektorze bankowym.

W czasach, gdy stopy procentowego były bliskie zeru, światowe banki zgarniały rekordowe ilości obligacji. Ale jak wiadomo, kiedy stopy procentowe rosną, wartość obligacji spada.To jeden z powodów, dla których wiele banków wpadło w poważne tarapaty.


PORADNIK: Jak kupić złoto? Wszystko o inwestowaniu w metale szlachetne


Wiele zależy od obligacji

Podwyżki stóp procentowych przez Fed spowodowały, że obligacje posiadane przez banki straciły na wartości i są obecnie notowane znacznie poniżej tego, co zapłaciły za nie banki. Obecnie wartość niezrealizowanych strat w portfelach niektórych z najbardziej rozpoznawalnych banków na Wall Street szacuje się na 1,84 biliona dolarów – a liczba ta rośnie z dnia na dzień. Pojawia się jednak światełko w tunelu, ponieważ trzeci raz z rzędu rosła wczoraj rentowność 10-letnich obligacji skarbowych Stanów Zjednoczonych osiągając najwyższy poziom od 4 sesji.

W tygodniu kończącym się 5 maja akcje First Horizon Bank, Western Alliance, Zions Bancorp, Comerica i KeyCorp spadły o prawie 40%. Ale największą ofiarą był PacWest. W obawie, że PacWest może upaść jako kolejny element domina – akcje pożyczkodawcy spadły o ponad 50% w ostatnich dniach i o ponad 90% od początku roku.

Często mówi się, że zaufanie do instytucji finansowej buduje się przez dziesięciolecia, a niszczy w ciągu kilku dni. Gdy kolejne domino upada, następny najsłabszy bank zaczyna się chwiać. Podsumowując, dokładnie taką sytuację obserwujemy teraz.

Złoto na ATH

Jednym z największych beneficjentów obecnego klimatu finansowego było bez wątpienia złoto. Ceny tego szlachetnego metalu osiągnęły rekordowy poziom 2 085,40 USD za uncję, bijąc poprzedni rekord 2 075 USD za uncję osiągnięty w sierpniu 2020 roku.

Od ostatniego kwartału 2022 roku, ceny złota poruszają się parabolicznie – wzrosty do ponad 32% z listopadowych minimów na poziomie 1 600 USD za uncję.

Czy to koniec rajdu?

Pod wieloma względami ten gigantyczny ruch był już na kartach po tym, jak wyszukiwanie w Google wyrażenia „Jak handlować złotem” osiągnęło najwyższy poziom w historii.

Niezależnie od tego, jak na to spojrzeć, jedno jest jasne. Obecna sytuacja makroekonomiczna podsyca „idealną burzę” dla złota. To dobra wiadomość dla byków, ale bolesna dla każdego kto siedzi z boku i musi teraz zdecydować, ile FOMO może znieść.

Co o tym sądzisz?
Lubię
27%
Interesujące
73%
Heh...
0%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Łukasz Klufczyński
Główny Analityk InstaForex Polska, z rynkiem Forex i kontraktami CFD związany od 2012 roku. Wiedzę zdobywał w wielu instytucjach finansowych, takich jak banki czy domy maklerskie. Prowadzi webinary z zakresu analizy technicznej, fundamentalnej, psychologii inwestowania oraz obsługi platformy MT4/MT5. Jest również autorem wielu artykułów eksperckich i komentarzy rynkowych. W swoim handlu kładzie nacisk na elementy fundamentalne podpierając się analizą techniczną.