Aktualności
Teraz czytasz
Spadkowy styczeń rzadko oznacza spadkowy rok 
0

Spadkowy styczeń rzadko oznacza spadkowy rok 

utworzył Forex Club1 lutego 2022

W styczniu na giełdach królowały spadki i większa zmienność. Ostatecznie indeks S&P500 spadł o 5,3 proc, choć w najgorszym momencie miesiąca był na poziomie -11,4 proc. Gdy styczeń przynosi spadki, zasada „jaki styczeń, taki cały rok” sprawdza tylko w 25 proc. przypadków. Gdy styczeń jest wzrostowy, ta zasada jest prawdziwa w 58 proc. sytuacji.


O autorze

Paweł Majtkowski - analityk eToroPaweł Majtkowski – analityk eToro na polskim rynku, który dzieli się swoim cotygodniowym komentarzem na temat najnowszych informacji giełdowych. Paweł jest uznanym ekspertem rynków finansowych z dużym doświadczeniem jako analityk w instytucjach finansowych. Jest on też jednym z najczęściej cytowanych ekspertów w dziedzinie gospodarki i rynków finansowych w Polsce. Ukończył studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim. Jest także autorem wielu publikacji z zakresu inwestowania, finansów osobistych i gospodarki.


Energetyka dała zarobić

Indeks S&P500, 500 największych amerykańskich firm, spadł o 5,3 proc., choć w najgorszym momencie tego miesiąca był już na poziomie -11,4 proc. Przeciętne dzienne ruchy cen wyniosły 2,1 proc, czyli były prawie dwa razy silniejsze niż w 2021 roku. Zwycięzcą miesiąca okazał się sektor energii z wynikiem +19 proc. i była to jedyna branża nad kreską. Najbardziej, bo o 10 proc., spadł sektor towarów konsumpcyjnych i luksusowych. Największe spadki wśród spółek odnotowały Moderna, Netflix i Etsy. A najwyższe wzrosty firmy związane z ropą naftową – Halliburton, Occidental, Hess i Exxon.

Barometr stycznia (nie) zadziała?

Nie był to najgorszy styczeń w historii giełd, choćby w roku 2009 amerykański rynek spadł o 10 proc., po czym w całym roku zyskał 23 proc. Co zatem z zasadą, że jaki styczeń taki cały rok? Tzw. barometr stycznia został stworzony w 1972 roku i spopularyzowany przez Yale’a Hirsha, autora Stock Trader Almanac. Jej sens polega na tym, że wynik pierwszego miesiąca w roku, determinuje wynik pełnego roku. Zasada ta jest częściowo prawdziwa, jednak sprawdza się bardziej w sytuacji wzrostowego stycznia. Od 1972 roku pozytywne wyniki rynku akcji w styczniu prowadziły do pozytywnego wyniku w całym roku w 58 proc. przypadków. Spadkowy styczeń zdarzył się natomiast w sumie 13 razy, ale tylko 4 razy (czyli tylko w 1/3 przypadków) prowadził do negatywnego roku. Był to naznaczony recesją w USA rok 1981, rok 1987 z „czarnym poniedziałkiem”, rok pęknięcia bańki internetowej – 2000 oraz rok światowego kryzysu finansowego 2008. W tym momencie nie obserwujemy symptomów recesji lub krachu, dlatego nasze spojrzenie na rynek jest umiarkowanie optymistyczne. Z ostatnich przypadków, w roku 2019 styczeń przyniósł spadki o 6 proc., zaś cały rok amerykański parkiet zakończył 15 proc. zyskiem.

Efektem styczniowych spadków, a jednocześnie dobrych wyników finansowych spółek za 4 kwartał 2021, jest obniżenie się o 10 proc. przeciętnego współczynnika C/Z (P/E) na amerykańskim parkiecie. Obecnie ten wskaźnik spadł poniżej 20 i jest o ¼ niższy od swojego maksimum z 2020 roku. Nadal pozostaje wyższy od średniej wartości z okresu ostatnich 5 (18,5) i 10 (16,7) lat. Wyliczona przez eToro wartość godziwa tego wskaźnika w obecnej sytuacji rynkowej wynosi 19. Wynika ona z faktu, że zyskowność spółek i ich marże są obecnie na rekordowo wysokim poziomie, dobre są także perspektywy wzrostu PKB a niska pozostaje rentowność 10-letnich obligacji USA.

Sektor finansowy i energetyczny nadal tanie

W najbliższym czasie najlepiej skupić się na tańszych sektorach i rynkach. To one posiadają najwięcej przestrzeni do wzrostów w 2022 roku. Stanowią też dobre zabezpieczenie przed presją na obniżenie wycen spółek związaną ze perspektywą wzrostu stóp procentowych. Branża energetyczna i finansowa to obecnie dwa globalnie najtańsze sektory. Natomiast akcje w Europie (w tym w Polsce) oraz Chinach oferują poziom C/Z o 30-45 proc. niższy niż w USA.

Co o tym sądzisz?
Lubię
0%
Interesujące
100%
Heh...
0%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Forex Club
Forex Club jest jednym z największych i najstarszych polskich portali o tematyce inwestycyjnej - forex i narzędzi wykorzystywanych w tradingu. To autorski projekt zapoczątkowany w 2008 roku i rozpoznawalna marka ukierunkowana na rynek walutowy.