Napięcia geopolityczne zapętlają spiralę kryptowalut

Napięcia geopolityczne napędziły w zeszłym tygodniu spiralę kryptowalut, osłabiając między innymi nadchodzące ożywienie cen bitcoinów i ethereum. Cena bitcoina na początku tygodnia oscylowała wokół 44 000 dolarów, ale w czwartek odnotowała spadki po wznowionych napięciach między Ukrainą a Rosją. Cena spadła z najwyższego poziomu 44 510 dolarów na platformie eToro do poziomu około 40 000 dolarów.

Drugie uderzenie w ceny kryptowalut miało miejsce w weekend w związku z wiadomością, o poważnym ataku hakerskim na NFT. Panika handlujących NFT w mediach społecznościowych sprawiła, że cena była jeszcze niższa, by kształtować cenę na poziomie około 38 000 dolarów. W momencie pisania tego artykułu cena nieco wzrosła i wynosi obecnie około 39 000 dolarów.

Ethereum również wzrósł powyżej 3100 dolarów na początku tygodnia, po czym spadł w czwartek z powodu napięć geopolitycznych. Cena na eToro osiągnęła zaledwie 2561 dolarów, po czym odbiła się i dziś rano wynosi około 2700 dolarów.

Georgia sygnalizuje zachęty podatkowe dla kryptowalut

Georgia jest najnowszym stanem USA, który zasygnalizował, że jest gotowa zachęcić do kopania kryptowalut. Stan wyraźnie zauważył, że niektórzy spośród jego sąsiadów zaczynają korzystać z rozwijającego się sektora kryptowalut i nie chcą przegapić potencjalnych wpływów z podatków pochodzących od firm ze swojego sąsiedztwa. Środki w prawodawstwie są niewielkie, za to intencje duże. Podobnie jak legalizacja marihuany w USA, stan po stanie, krypto-domino już się rozpoczęło.

Gubernator Kolorado ogłosił również niedawno, że jest otwarty na pomysł, aby podatnicy płacili rachunki w krypto, mając nadzieję, że państwo będzie w stanie zaakceptować płatności krypto już tego lata. Gubernator Polis postrzega Kolorado jako „pierwszy cyfrowy stan”. Jasne jest, że różne stany walczą teraz o to, aby być postrzegane jako najbardziej pro krypto. To bardzo pozytywny sygnał dla rynku i szerzej dla branży.

Sequoia stawia na krypto

Duża firma inwestycyjna Sequioa postawiła 500 milionów dolarów na kryptowaluty, uruchamiając fundusz do inwestowania w tokeny. Fundusz będzie kupować głównie kryptowaluty na platformach podmiotów trzecich, funkcjonując jako subfundusz flagowego Sequoia Capital Fund, który inwestuje w firmy w sektorze kryptoaktywów.

Sequoia wykonuje tym samym duży ruch na rynku kryptoaktywów i oznacza interesujący moment, zwłaszcza biorąc pod uwagę pewną elastyczność cen tokenów w 2022 roku. Firma twierdzi, że wspiera tokeny w 20-letniej perspektywie. Wynika z tego, że w kryptowalutach nie chodzi już o szybki zysk przed wyjściem z rynku – główne instytucje finansowe kupują i przygotowują się do długoterminowych inwestycji. Długoterminowość to zasadniczo dobra sygnał i ogromny wzrost zaufania dla rynku, zwłaszcza w trudnym momencie.

Morgan Stanley dostrzega potencjalne ryzyko związane z Ethereum

Duża instytucja finansowa Morgan Stanley nazwała Ethereum większym ryzykiem inwestycyjnym niż bitcoin. Firma ugruntowała swój sceptycyzm informując, że że bitcoin ma „unikalny” cel, podczas gdy blockchain Ethereum ma wielu konkurentów, takich jak Cardano, Solana i inne. To zasadniczo prawda. Bitcoin jest zdecydowanie najpotężniejszą kryptowalutą. Można go próbować porównywać jedynie do Dogecoina lub SHIB, ale tak naprawdę nie mają porównania. Porównanie Ethereum z innymi blockchainami do budowania aplikacji jest jednak sensowne. Pytanie dla inwestorów brzmi: jak zrównoważyć to ryzyko i zastanowić się nad dywersyfikacją w ramach sektora, aby mieć udział w różnorodnych projektach.

Z 51 tokenami na platformie eToro inwestorzy mają w tym zakresie większy wybór niż kiedykolwiek. Bardzo ważne jest, aby realnie oceniać ryzyko inwestycyjne i badać przypadki użycia krypto. Ale jesteśmy w naprawdę ekscytującym momencie dla sektora i będzie on stale tylko bardziej dynamiczny.