4XFX oraz UFX Global na listach ostrzeżeń regulatorów
W ostatnich dniach na stronach FMA (Nowozelandzki regulator) oraz FCA (regulator z Wielkiej Brytanii) pojawiły się wpisy dotyczące podejrzanych działalności brokerskich. Jak wspominają obydwie instytucje, naruszeń jest kilka Dotyczą one dosyć “klasycznych” przypadków nieprawidłowości. Nie mniej jednak pojawił się komunikat o wzmożonej czujności wobec obydwu firm.
MyChargeBack.com to amerykańska firma specjalizująca się w odzyskiwaniu środków wyłudzonych przez nierzetelne firmy i „scamy” podszywające się pod uczciwych brokerów Forex, brokerów opcji binarnych i projekty kryptowalutowe. Jeśli zostałeś oszukany, to istnieje duża szansa, że MyChargeBack.com będzie w stanie Ci pomóc!
ASIC też interweniował
Jakiś czas temu australijski regulator (dokładniej w styczniu) dodał 4XFX na swoją listę ostrzeżeń. W uzasadnieniu podał informacje, które świadczyły o tym, że firma może być zwyczajnym scamem. Prowadzona przez firmę działalność nie była regulowana żadną licencją. Uwagę Australian Securities and Investments Commission przyciągnęła także nazwa spółki. Na stronie podana była informacja dotycząca FRG Europe Ou, pod którą działa nieregulowany broker. Powodów przez które 4XFX trafił na listę ostrzeżeń w Australii było więcej. ASIC dopatrzył się także nieprawidłowości w również w zakresie promocji. Praktyki prowadzone przez firmę w zakresie marketingu nosiły znamiona scamu. Mowa tutaj przede wszystkim o agresywnym telemarketingu oraz masowym rozsyłaniu mailingów.
FCA również ostrzega
FCA, podobnie jak ASIC, wydało właśnie ostrzeżenie przed podejmowaniem jakiejkolwiek współpracy z 4XFX. Zwrócono bardziej uwagę na niewiarygodne dane dotyczące rejestracji spółki. Z oficjalnego komunikatu wynika, że zarejestrowana jest w Harju Maakond Tallinn Kesklinna Linnaosa Roosikrantsi tn 2-K397, 10119, Estonia. Po sprawdzeniu tych informacji przez FCA wiadomo, że żaden taki podmiot nie figuruje w bazach tamtejszego regulatora.
Podejrzenie SCAM
Kolejnym podmiotem, tym razem przed którym ostrzega nowozelandzki regulator, jest UFX Global. FMA dopatrzyło się nieprawidłowości głównie w danych rejestracyjnych oraz regulacyjnych firmy. Jak podaje w oficjalnym komunikacie “dane rejestracyjne i regulacyjne podane na stronie za fałszywe”. Nowozelandzie FMA donosi również, że broker (a raczej jego siedziba) zlokalizowana jest w za granicą, dokładniej w Vanuatu. W związku z tym nie posiada żadnych uprawnień i licencji na prowadzenie działalności brokerskiej na terenie Nowej Zelandii. Świadczone przez niego usługi są nieregulowane i nielegalne. FMA ostrzega także przed potencjalnym SCAM’em.
Firma Reliantco Investments Ltd., do której należy marka UFX, została ukarana przez cypryjski nadzór regulacyjny grzywną finansową w wysokości 95 000 EUR pod koniec 2017 roku. Czyżby nie wyciągnięto wniosków z tej lekcji?