Złoty słabszy, czekanie na Fed ograniczy zmienność w drugiej połowie dnia
Spadek kursu EUR/USD i gorsze nastroje na rynkach globalnych przekładają się na osłabienie złotego. W drugiej połowie dnia czekanie na wieczorne wyniki posiedzenia Fed będzie jednak stabilizować jego notowania. Od tego co powie Powell po posiedzeniu uzależnione będą natomiast jego czwartkowe losy.
Pierwsza połowa dnia na krajowym rynku walutowym upłynęła pod znakiem osłabienia złotego. W drugiej połowie dnia czekanie na wieczorne wyniki posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej (Fed) i konferencję prasową Powella po posiedzeniu, czyli na główne wydarzenia dnia na rynkach finansowych, powinno podziałać stabilizująco na notowania. Od wyników posiedzenia będzie natomiast zależało, czy w czwartek rodzima waluta będzie się umacniać, czy może tracić na wartości.
Sytuacja na rynku złotego
Środę złoty rozpoczął od osłabienia. Ciążyły mu gorsze nastroje na rynkach finansowych (szczególnie w Europie), cofnięcie kursu EUR/USD i narastająca od kilku dni lekka presja na osłabienie złotego. Bez wpływu pozostały natomiast opublikowane przez GUS dane z rodzimego rynku pracy. W grudniu, zgodnie z prognozami ekonomistów, stopa bezrobocia w Polsce wzrosła do 6,2 proc. z 6,1 proc. miesiąc wcześniej.
O godzinie 12:51 kurs EUR/PLN kształtował się na poziomie 4,55 zł wobec 4,5443 zł we wtorek na koniec dnia. Kurs USD/PLN, który wczoraj nieudanie zaatakował poziom 3,7558 zł, dziś rósł o 1,9 gr i ponownie atakował wczorajsze maksima, podążając w ślad za spadkiem EUR/USD o 0,37 proc. do 1,2117 dolara. Szwajcarski frank drożał natomiast o 1,4 gr do 4,2270 zł.
Wszystkie trzy pary walutowe pozostawały w przedziale wahań z ostatnich dni. I wszystko wskazuje na to, że najbliższe godziny nie przyniosą istotnych zmian notowań złotego. Jego wahania, podobnie jak w przypadku wielu innych walut, w drugiej połowie środowego handlu stabilizować będzie wyczekiwanie na wieczorne wyniki posiedzenia Rezerwy Federalnej. To dziś najważniejsze wydarzenie dnia na rynkach.
Decyzja ws. stóp procentowych i komunikat po posiedzeniu Fed zostaną opublikowane o godzinie 20:00. Rynek nie oczekuje nie tylko zmiany stóp procentowych w USA, ale też i zmian retoryki władz monetarnych. Stąd też cała uwaga będzie skoncentrowana na zaplanowanej na 20:30 konferencji prasowej po posiedzeniu, szefa Fed Jerome Powella. Wszystko wskazuje na to, że Powell będzie ostrożnie wypowiadał się o perspektywach amerykańskiej gospodarki walczącej z pandemią, koronawirusa, podkreślając potrzeby jeszcze długiego jej wspierania przez politykę monetarną. To zaś powinno doprowadzić do osłabienia dolara, co w konsekwencji przełoży się na mocniejszego złotego.
Sytuacja na wykresach dziennych polskich par wskazuje, że w krótkim terminie narasta presja na osłabienie złotego. W średnim i długim niezmiennie jego umocnienie pozostaje scenariuszem bazowym. W przypadku EUR/PLN, dla którego aktywniejszej podaży można spodziewać się już powyżej 4,57 zł, pierwszym celem jest 4,50 zł. Kolejnym okolice 4,4130-4,4160 zł.