Walutowe podsumowanie tygodnia. USA wymazuje Chiny z portfela inwestycji
Stabilność i umacnianie się dolara na rynku nie jest wyłącznie wynikiem słabych danych z krajów, które waluty są kwotowane do USD. Trump solidnie wspiera notowania “bezpieczną” polityką, które ma zapewnić mu zwycięstwo w zbliżającej się kampanii. W zasadzie dane ze Starego Kontynentu, opublikowane w poniedziałek nie poprawiają sentymentu na EUR czy PLN. Najgorsza sytuacja (głównie na indeksie PMI przemysłu) dotyczy Niemiec i Francji. Sektor przemysłu i usług według części analityków zaczyna dopadać recesja. W związku z powyższym, jak będą wyglądały kolejne notowania kluczowych walut na Forexie?
EBC i brak odzewu
Zaraz po publikacji poniedziałkowych danych kurs EUR/USD znacząco się osunął do kluczowego poziomu wsparcia. Prognozy oczekiwały stabilizacji wskaźnika PMI dla przemysłu niemieckiego, w granicach 44 pkt. Poprzednie odczyty wskazywały 43,5, a te poniedziałkowe mocno minęły się z oczekiwaniami. 41,4 to jeden z najgorszych wyników w ostatnim czasie. W poniedziałek indeks Dax zanurkował 150 punktów.
Co na to wszystko Europejski Bank Centralny? Generalnie przemówienie Mario Draghiego nie wywołało większego odzewu na rynku. Wystąpienie tak na dobrą sprawę powtórzyło w skrócie ostatnie posiedzenie EBC, nie wnosząc nic nowego.
EUR/USD wydaje się iść po nowy, rekordowy dołek. Waluta bazowa tej pary skutecznie przekroczyła ostatnią (czerwoną) strefę podażową, zatrzymując się w okolicach 1,09240. Wsparcie to nie jest najsilniejsze, a lekkie odbicie popytowe szybko straciło na sile, o czym dodatkowo informują duże knoty zielonych świec.
Okres problemów gospodarczych w Niemczech na pewno nie skłania się ku końcowi. Konstrukcja wskaźnika pozwala jednak na szybką ocenę, że sytuacja w najbliższym czasie nie ulegnie zmianie. Skoro PMI jest swoistą ankietą wśród przedsiębiorców dot. zamówień, sprzedaży itp., ciężko oczekiwać, że zmieni się coś drastycznie z miesiąca na miesiąc. Gdzie natomiast poszukiwać “zapaści” niemieckiej gospodarki? Wbrew pozorom ciężko jest znaleźć sektor winny słabych nastrojów w gospodarce. Jedyną, mocno wyróżniającą się branżą jest przemysł farmaceutyczny.
Nieciekawa sytuacja sąsiada nie wpłynie korzystnie na gospodarkę Polski. Dane sierpniowe były niepokojące. Część środowiska bankowego zapowiadała na ich podstawie “pierwsze alarmy” spowolnienia w kraju.
Chińskie cła na soje
O wprowadzeniu zwolnień dla firm skupujących amerykańską soję (w odpowiednich ilościach) pisaliśmy już w poprzednim walutowym podsumowaniu tygodnia. Chiński rząd w ostatnich komunikatach potwierdził początkowe doniesienia dotyczące tych rozwiązań. Skutki owych zmian z pewnością odbiją się na październikowych rozmowach handlowych. Wtorkowe, optymistyczne nastroje na Wall Street nieco opadły. Trump tego dnia w swoim przemówieniu podkreślił niezadowolenie z powodu działań drugiej strony konfliktu, natomiast nie zapowiedział zaostrzenia bądź wywarcia większej presji wobec Chin.
Gorączka przedwyborcza
W środę przewodnicząca Izby Reprezentantów Kongresu USA oficjalnie wniosła o odwołanie Trumpa z funkcji prezydenta. Procedura ta przewiduje taką możliwość o ile ⅔ głosów poprą postulat. Szanse wobec tego są nikłe. Tak na dobrą sprawę szum wokół kandydatury obecnej głowy państwa USA, był już rozpatrywany na początku jego prezydentury. Tego typu gra z pewnością nie ułatwi jego kampanii i wprowadzi trochę zamętu na rynki. Cała sprawa dotyczyła powiązań rodzinnych w polityce amerykańskiej z uruchomieniem środków pomocowych dla Ukrainy, w której to jednej z najważniejszych spółek zasiadał syn Joe’go Bidena (byłego wiceprezydenta USA).Co na to wszystko dolar? Sukcesywnie się umacnia, a Wall Street tego dnia odnotowało spadki.
Wahania w amerykańskiej polityce mocno ciążą indeksom, natomiast dolar w świetle ostatnich wydarzeń ma się bardzo dobrze. Aby zakupić tą walutę w ubiegłym tygodniu, musieliśmy zapłacić 4,00 zł. Na razie nic nie zapowiada tego, by jego aprecjacja wobec złotego miała się zmienić. Pisząc o kiepskiej sytuacji złotówki wobec koszyka czołowych, światowych walut oznaczyliśmy kluczowy opór (obecnie wsparcie), znajdujące się na poziomie 3.9965. Zostało ono przebite w ubiegłym tygodniu i jak na razie kurs utrzymuje się ponad nim.
Ważne dane z Polski, potencjalnie wspierające kurs złotego poznamy we wtorek o 10:00. Odczyty będą dotyczyć inflacji CPI. Obecne prognozy nie przewidują dużych wahań, a opublikowane dane w ogólnym rozrachunku mają utrzymać się na zbliżonych do lipca odczytach.
Porozumienie handlowe podpisane
Warto dodać, że jednym z kluczowych wydarzeń ubiegłego tygodnia było podpisanie porozumienia z handlowego między USA a Japonią. Strategicznie posunięcie Donalda Trumpa, było dobrze odebrane przez nowego partnera, który od kilku miesięcy walczy ze stagnacją w gospodarce. W ramach zawartej umowy Japonia zobowiązała się znieść lub znacząco obniżyć cła na amerykańskie towary rolne. W zamian USA ma zmniejszyć podatki na import maszyn i urządzeń, na które zamówienia według ostatnich, wschodnich danych spadły o blisko 37% w ujęciu rocznym. Porozumienie natomiast nie obejmuje przemysłu motoryzacyjnego w Stanach. Wschodni partner jest znaczącym odbiorcą towarów tej gałęzi przemysłu, natomiast jak na razie nie widać na horyzoncie zmniejszenia ceł w tej kategorii.
Odbudowane zaufanie wobec korzystnego i pokojowego rozstrzygnięcia wojny handlowej (czekają nas ważne rozmowy w październiku) zostały zaburzone przez piątkowe spekulacje w Białym Domu. Do mediów wypłynęła informacja o rzekomych cięciach inwestycji w Chinach. Dokładniej mówi się tu o środkach pochodzących z amerykańskich funduszy emerytalnych, które mają dużą ekspozycję na wschodnie rynki akcyjne. Na razie informacje te są traktowane zdawkowo. Jeżeli okaże się to faktycznym planem Trump’a możemy zaobserwować spore spadki nie tylko na indeksach Rynków Wschodzących, ale także na S&P500.
Na notowaniach USD/JPY obecnie znajdujemy się przy kluczowym oporze. Niedługo powinny pojawić się dane makroekonomiczne z Japonii dotyczące między innymi sprzedaży detalicznej. W środę natomiast poznamy odczyty indeksu nastrojów konsumentów.