Zaawansowani
Teraz czytasz
Urządzenie do handlu mobilnego
0

Urządzenie do handlu mobilnego

utworzył Paweł Mosionek31 stycznia 2014

Handel na rynku walutowym trwa bez przerwy od niedzieli wieczór do piątku wieczór. Przy takiej konfiguracji niezwykle trudno jest nawet przez połowę tego czasu obserwować rynek, a już na pewno niemożliwe jest, aby robić to z wykorzystaniem komputera. A przecież nie wszyscy uprawiają day-trading i ostatecznie zostawiają otwarte pozycje na dłużej. Oczywiście z pomocą przychodzą nam zlecenia oczekujące Stop, Limit, TP oraz SL, jednak to nie zawsze wystarcza. Przykładowo publikacje danych makro mogą zmienić diametralnie sytuację na rynku, a w tym czasie możemy nie mieć dostępu do komputera, ponieważ akurat jesteśmy poza domem lub firmą lub zwyczajnie nasze życie zawodowe nam to uniemożliwia. Właśnie w takich chwilach z pomocą przychodzi trading mobilny.

Sprecyzuj swoje potrzeby, określ możliwości

Zanim zdecydujemy się na zakup konkretnego urządzenia, podpisania umowy z operatorem sieci komórkowej czy też nawet podejmiemy wybór co do platformy transakcyjnej, warto określić własne potrzeby oraz zastanowić się nad możliwościami, zarówno finansowymi, jak i techniczno-logistycznymi.

Zadaj sobie pytanie – czego dokładnie wymagasz od tradingu mobilnego?

Czy planujesz dokonywać pełnej analizy często przemieszczając się z miejsca na miejsce oraz dokonywać standardowych transakcji? Może wystarczy Ci dostęp do wykresu świecowego, gdzie podejrzysz czy/jak zmieniła się sytuacja i ew. zareagujesz na zmieniające się warunki? A może planujesz tylko kontrolować pozycje i ich bilans?

Zastanów się także w jakich miejscach będziesz korzystać z urządzenia i jak długo. To ważne zarówno ze względu na długość pracy na baterii (z włączonym internetem każde urządzenie pracować będzie zdecydowanie krócej, szczególnie z 3G/4G), jak i z uwagi na rozmiary oraz szybkość wybudzania, czyli czas od włączenia do momentu gotowości do akcji.

Ostatecznie i wybór platformy może mieć w niektórych przypadkach kluczowe znaczenie, ponieważ aplikacje mobilne nie są udostępniane przez wszystkich brokerów, a jeśli są to zazwyczaj cechują się ograniczoną funkcjonalnością. W grę może wchodzić też cena. Co prawda, obecnie rynek elektroniczny jest tak zróżnicowany, że nawet przy skromnym budżecie uda nam się coś znaleźć, jeśli nie nowego to używanego i nie z najwyższej półki. Do tradingu powinno wystarczyć.


PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Recenzja i zestawienie platform mobilnych


Przygotuj się też na to, że możesz nie znaleźć opcji, która idealnie sprosta Twoim potrzebom i będzie trzeba pójść na pewien kompromis.

Laptop vs netbook vs tablet vs telefon

Na dobrą sprawę jeśli myślimy o handlu poza domem to do wyboru mamy tylko (albo aż) cztery powyższe opcje. Każda z nich ma swoje wady, jak i zalety. Zacznijmy od tego, co planujesz robić.

W przypadku, gdy Twoim celem jest tylko kontrola pozycji i ew. podejrzenie sytuacji na wykresie to egzamin zda każde z wymienionych urządzeń. Nie ma jednak co ukrywać, że najwygodniejszą i najszybszą opcją będzie telefon typu smartfon, najlepiej z systemem operacyjnym Android lub iOS (Apple). Większość platform mobilnych jest przeznaczona właśnie na te OS’y i działa na nich bardzo sprawnie. Aplikacje nie mają kosmicznych wymagań więc nie jest potrzebny sprzęt z najwyższej półki jednak na pewno duży ekran ułatwi pracę z wykresami.

Jeśli potrzebujesz wykonać całościową analizę z wykorzystaniem podstawowych wskaźników czy narzędzi analitycznych to wybór zawęzi się do laptopa, netbooka lub tableta. Masochiści mogą też zaryzykować telefon z dużym ekranem. Wątpliwe jednak jest, aby na dłuższą metę nie przybyły im od tego siwe włosy. Nakładanie małych elementów palcem na niewielki ekran telefonu nie będzie zbyt wygodne. Netbook ma przewagę nad laptopem na polu wagi i gabarytów oraz czasu pracy na baterii jednak ustępuje tabletowi pod względem czasu uruchomienia. Jeśli często się przemieszczasz i tylko chcesz podejrzeć co dzieje się na rynku to tablet zdecydowanie lepiej się spisze. Dodatkowo powinien wytrzymać na baterii 8, a nawet 10 godzin. Jednak jeśli „postoje” trwają trochę dłużej netbook będzie na pewno wygodniejszy w obsłudze.

Personalizacja ustawień

Sytuacja komplikuje się bardziej w momencie kiedy chcemy wykorzystać w handlu niestandardowe wskaźniki, skrypty lub automaty. Niestety ale platformy mobilne zazwyczaj są hermetycznie skonstruowane i nie dają możliwości dodawania do nich niestandardowych narzędzi, ani uruchamiania zewnętrznych strategii. Jeśli zależy Ci na posługiwaniu się czymś takim to od razu możesz rozglądać się tylko za laptopami lub netbookami. Niestety minusami tych urządzeń będzie krótszy czas pracy na baterii (laptop do 2 godzin, netbook 4-6 godzin) i długi czas uruchamiania. Nawet jeśli będziemy tylko „usypiać” system to połączenie z internetem i logowanie zajmą kilka razy dłużej niż w przypadku telefonu czy tableta – a przy tym jeszcze bardziej zużyją baterię. Dochodzi również większy gabaryt, co utrudnia przemieszczanie. Zyskamy za to wygodny do analizy ekran oraz pełną funkcjonalność platformy. Coś kosztem czegoś.

Można w ostateczności użyć VPS-a (gdzie będzie uruchomiona platforma ze strategią lub innymi narzędziami) i zdalnego pulpitu (program dzięki, któremu połączysz się zdalnie z VPS-em) np. na tabletach czy smartfonach jednak sprawna i szybka obsługa programu na ekranie dotykowym będzie graniczyła z cudem. Rozwiązanie tylko dla wytrwałych :-).

Niektórzy brokerzy oferują platformy webowe, czyli takie, których nie trzeba instalować na komputerze (lub innym urządzeniu) i wystarczy je uruchomić z poziomu przeglądarki internetowej. One również mają ograniczoną funkcjonalność i nie umożliwiają używania niestandardowych narzędzi aczkolwiek mają tę zaletę, że niezależnie od urządzenia i systemu operacyjnego (o ile posiada zainstalowane odpowiednie dodatki) można szybko z niej skorzystać i nie martwić się np. tym, że broker nie udostępnia aplikacji mobilnej dla telefonu z naszym OS (np. Windows Phone dla którego nie ma żadnej aplikacji dedykowanej).

Trading mobilny a pułap cenowy

Zakładając, że urządzenie mobilne ma służyć tylko lub przede wszystkim do handlu na Forexie + przeglądania internetu, nie musimy mierzyć w sprzęt z najwyższej półki. Postęp technologiczny w zakresie miniaturyzacji i zwiększania możliwości sprzętowych jest tak szybki, że ceny elektroniki bardzo szybko spadają, przy czym platformy FX aktualizowane są znacznie rzadziej i z reguły nie wpływa to w dużym stopniu na ich wymagania.

Najprostszy netbook z 2 GB pamięci RAM i dwurdzeniowym procesorem bez problemu pozwoli obsłużyć kilka MT4 jednocześnie (+ niestandardowe wskaźniki, EA) oraz program do łączenia z internetem mobilnym. Na ten moment (luty 2014 r.) można znaleźć taki komputer za cenę 1000-1500 PLN.

Rynek tabletów cały czas ewoluuje i tu w zależności od samej firmy trzeba liczyć się ze zróżnicowaniem cenowym od 1000 do 2500 PLN.

Jeśli chodzi o smartfony to cenowo najmniej korzystnie wypadać będą urządzenia firmy Apple (1300-2500 PLN) choć ich wydajność, funkcjonalność i prostota w obsłudze może przełożyć się na większy komfort użytkowania w dłuższym terminie. Niemniej jednak dokonując wyboru tylko przez pryzmat tradingu wystarczy urządzenie z systemem Android, gdzie ceny nowych, porządniejszych egzemplarzy (Samsung, HTC) zaczynają się od ok. 600 PLN.

Internet w przypadku braku dostępu do Wi-Fi

Bez dwóch zdań można stwierdzić, że sieć bezprzewodowa jest znacznie wygodniejsza jeśli chodzi o dostęp do internetu. Nie trzeba się martwić zasięgiem sieci komórkowej czy też ew. kosztami transferu danych. Zdarza się jednak, że tam gdzie akurat przebywamy nie ma dostępu do Wi-Fi lub jest ona zablokowana dla danego typu urządzeń lub witryn. Wtedy pozostaje nam zdać się na operatorów komórkowych. Jeśli z góry wiesz w jakich miejscach będziesz handlować to koniecznie sprawdź jaki zasięg jest w danym terytorium dla konkretnych operatorów (można kupić kartę pre-paid za 5 PLN lub zapytać kogoś kto ma telefon w danej sieci) oraz czy jest tam dostęp do 3G. Zasięg jest niezwykle istotny przy jakości połączenia i to od niego (oraz dostępu do 3G/4G) będzie zależeć jak sprawnie nasza platforma będzie funkcjonować, a tym samym jak szybko nasze zlecenia zostaną przesłane do serwera brokera.

Transfer danych przy platformach mobilnych nie jest zbyt wielki. Głównie zależy on od ilości obserwowanych instrumentów oraz przeglądanych wykresów (ilość par, interwałów czasowych) i częstotliwości aktualizacji jednak mimo wszystko nie powinien negatywnie zaskoczyć. Aby uniknąć niespodzianki zawsze można wyposażyć się w program, który zlicza transfer danych i informuje o przekroczeniu danego pułapu.

W przypadku zdecydowania się na laptopa lub netbooka lepiej zainteresować się ofertami przeznaczonymi stricte do korzystania z internetu, ponieważ tam limit transferu łatwiej wykorzystać, a i platformy są bardziej zasobochłonne. Otrzymamy od razu dedykowany modem na USB, który w innym wypadku musielibyśmy zakupić.

Co o tym sądzisz?
Lubię
0%
Interesujące
100%
Heh...
0%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Paweł Mosionek
Aktywny trader na rynku Forex od 2006 roku. Redaktor portalu Forex Nawigator oraz redaktor naczelny i współtwórca serwisu ForexClub.pl. Prelegent konferencji "Focus on Forex" na SGH w Warszawie, "NetVision" na Politechnice Gdańskiej oraz "Inteligencja finansowa" na Uniwersytecie Gdańskim. Dwukrotny zwycięzca "Junior Trader" - gry inwestycyjnej dla studentów organizowanego przez DM XTB. Uzależniony od podróży, motocykli i skoków spadochronowych.