Renesans złotego. Rynek gra pod podwyżkę stóp przez RPP
Silny skok wrześniowej inflacji w Polsce na nowo rozpalił nadzieje na podwyżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej, jednocześnie stając się impulsem do zwrotu w notowaniach złotego.
Złoty wraca do łask
Piątek na rynku walutowym upływa pod znakiem umocnienia złotego do głównych walut. W południe kurs EUR/PLN spadł do 4,5859 zł z 4,6047 zł w czwartek na koniec dnia i wobec czwartkowego maksimum na 4,6469 zł. To dopiero początek spadków.
Dwa dnia wystarczyły, żeby sytuacja na złotym zmieniła się o 180 stopni. A wszystko za sprawą opublikowanych dziś danych o inflacji w Polsce oraz opublikowanego wczoraj protokołu z ostatniego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Lekko pomógł również Bank Czech.
We wrześniu inflacja w Polsce niespodziewanie wystrzeliła do 5,8 proc. w relacji rocznej. To nie tylko najwyższa inflacja od 20 lat, ale też dane okazały się znacznie wyższe od prognoz. Rynkowy konsensu zakładał stabilizację inflacji na sierpniowym poziomie 5,5 proc. R/R.
Kiedy NBP podniesie stopy procentowe?
Wrześniowy skok inflacji automatycznie podnosi jej ścieżkę. W październiku inflacja może sięgnąć 6 proc., a w ciągu kolejnych kilku miesięcy zbliżyć się do 7 proc. A to już zmienia oczekiwania co do przyszłych decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Rośnie oczekiwanie, że Rada w listopadzie może podwyższyć stopy procentowe. Taka sugestia zresztą pojawiła się w opublikowanym wczoraj komunikacie z ostatniego posiedzenia RPP, gdzie można znaleźć wzmiankę o tworzeniu się większości zdolnej w przyszłości taką podwyżkę przegłosować.
To zresztą nie jedyne czynniki to sugerujące. Rynek w taki sam sposób interpretuje ten kuriozalny wniosek z wrześniowego posiedzenia Rady o podwyżkę stóp o 190 punktów bazowych, jak również wczorajszą mocną podwyżkę stóp przez Bank Czech.
Nawrót oczekiwań na wzrost stóp procentowych, wzmacnia złotego do koszyka walut. I tak na wykresie EUR/PLN mamy silny zwrot, który powinien stanowić wstęp do dalszego umocnienia polskiej waluty. Przynajmniej jeszcze o kilka groszy. Niewątpliwie czekanie na przyszłotygodniowe posiedzenie RPP w tym pomoże.
O tym, czy faktycznie są szanse na podwyżkę stóp w listopadzie, rynek najprawdopodobniej dowie się już za tydzień. Przy okazji comiesięcznej konferencji prasowej prezesa Narodowego Banku Polskiego. Jeżeli prezes Glapiński nie zmieni swojej gołębiej retoryki to złoty ponownie zacznie się osłabiać. Gdyby jednak zasugerował, że drzwi do podwyżki są otwarte, to złoty zacznie mocno zyskiwać na wartości, a kurs EUR/PLN szybko wróci do 4,50 zł.