Psychologia Tradingu
Teraz czytasz
Handel w opozycji do tłumu – sposób na zyski w dłuższym terminie
0

Handel w opozycji do tłumu – sposób na zyski w dłuższym terminie

utworzył Paweł Adamczyk29 kwietnia 2020

Wszyscy zadajemy sobie pytanie, jak wypracować u siebie pewne nawyki oraz pewien sposób patrzenia na rynek, dzięki któremu uda nam się osiągać regularne i powtarzalne zyski w długim okresie czasu. Jedno jest pewne – przewidzieć ze 100-procentową precyzją zachowania rynku nie zdołamy. Możemy jednak zmienić sposób myślenia i nauczyć się lepiej go interpretować, co na pewno korzystnie przełoży się na nasz trading.

Statystyki są nieubłagane. W dłuższym okresie czasu znaczna większość traderów ponosi stratę. Prawa rynku są bezlitosne, aby ktoś mógł zarobić, ktoś musi stracić. Co więc zrobić aby znaleźć się w tej nielicznej grupie zarabiających traderów? Jedną z odpowiedzi może być handel w tzw. opozycji do tłumu.


Być w większości, czyli kilka słów o fenomenie tłumu – PRZECZYTAJ


Trading przeciwko większości

Jeśli masz już dość ciągłego bycia w grupie tracących pieniądze oraz ciągłym łapaniem się po złej stronie rynku, najwyższa pora aby coś z tym zrobić.

Najważniejsze to zapamiętać jedną podstawową zasadę:

Rynek jest zaprogramowany tak, by wprowadzić Cię w błędne myślenie i działać przeciwnie do tego, na co czasami wygląda.

Dla początkujących, lub dla kogoś kto nie nauczył się jeszcze właściwego podejścia i czytania wykresów może się wydawać, że rynek cały czas gra z nami w kotka i myszkę. Niestety bardzo często tak właśnie jest. Aby lepiej sobie to uzmysłowić, można posłużyć się np. przykładem pisarza. Tworzy on scenariusz, aby w pewnym sensie „kupić” sobie publiczność. Takie same zachowania dzieją się na rynku. „Grube ryby” starają się zmylić i wpływać na „tłum” by ten myślał, że cena zmierza w jednym ściśle określonym kierunku, a tak naprawdę głównym celem jest wypchnięcie jej w kierunku dokładnie przeciwnym.

Jeżeli spróbujemy postawić się właśnie w sytuacji tradera, który nie inwestuje z tłumem, zaczniemy postrzegać rynki w zupełnie innym świetle. Zawsze musimy pamiętać, że nie sztuką jest robić to co wszyscy. Skoro większość traci, dlaczego my mamy być również w tej grupie. Na każdą swoją transakcję powinniśmy mieć swoje własne spojrzenie. Zawsze powinniśmy również zwracać uwagę na to, co może zrobić i jak może zagrać “tłum”, a także używać tego jako dodatkowego potwierdzenia które wspiera, bądź też nie wspiera naszych tradingowych decyzji. Profesjonaliści doskonale wiedzą jak oni myślą i jak mogą rozgrywać pozycje. Doświadczony trader może być porównany do snajpera, czeka on na odpowiednie warunki wspierające jego plan, i kiedy wykres daje mu odpowiedni sygnał przystępuje do działania i otwiera pozycję.

Jednym z podstawowych błędów początkujących jest również to, że mają oni skłonność do kupowania, gdy ceny są blisko szczytu, bądź też sprzedawania blisko dołka. To z reguły kończy się szybkim zaliczeniem stop loss’a.

Ważny jest kontekst

Stratni traderzy niestety bardzo często popełniają jeszcze inny kardynalny błąd, przywiązują uwagę tylko do tego co cena robi “w danym momencie”, pomijając ogólny rynkowy kontekst. Aby lepiej to wszystko zobrazować, przygotowałem dwa przykłady.

Pierwsza para to AUDUSD. Pomarańczowa linia pokazuje, że cena mogła sugerować trend wzrostowy. Mięliśmy sekwencję coraz wyższych szczytów i dołków. To na co jednak warto zwrócić uwagę, to reakcja ceny w zaznaczonym prostokątem obszarze. W pewnym momencie doszło do wybicia ładną popytową świeczką (1). Wtedy większość początkujących traderów zakładała, że dalsze wzrosty są tylko kwestią czasu. To co jednak naprawdę miało miejsce, to było tylko krótkotrwałe wybicie ceny w górę, gdzie aktywowane zostały wszystkie zlecenia kupna, po czym cena szybko zawróciła w dół. Następnie „zgasiła” stop lossy kupujących i napędziła paliwa podaży (2).

Jeżeli ktoś grał typowo na wybicie nie znaczyło, że jest “złym traderem”. Zły trader w takiej sytuacji nie miał planu, a powinien go mieć po odwrocie ceny i zmiany scenariusza do czego faktycznie doszło. Wielu traderów jest z reguły tak przekonanych o swoich racjach, że nie dopuszczają możliwości porażki i alternatywnego scenariusza, ładują się w pozycje ryzykując często przy tym więcej niż powinni, a czasami nawet nie używają zlecenia zabezpieczającego co prowadzi najczęściej do szybkiego wyczyszczenia rachunku. Jeśli w tym przypadku grałbyś pozycję długą po wybiciu to kiedy zobaczyłeś, że wybicie zawiodło, właściwym działaniem było zamknięcie tej pozycji.

psychologia trading forex

Wykres AUD/USD, interwał D1. Źródło: xStation 5 XTB

Drugi przykład to sytuacja na USDJPY. Na wykresie wystąpił ładny impuls wzrostowy, korektę i później kolejną próbę podejścia wyżej. Wielu traderów grało pozycje długie. Nikt nie twierdzi, że był to zły pomysł, koncepcja gry z trendem to bardzo dobra koncepcja. To co jednak należy robić. aby odłączyć się od tłumu tracących na rynku, to na bieżąco reagować na sytuację. Widzimy, że po popytowej świeczce od razu nastąpiła kontra podaży (1). Doświadczony trader nie zakłada, że to tylko jedna podażowa świeca i po niej cena ruszy w górę jak szalona, tylko już w tym momencie, na tym etapie, zabezpiecza swoje zlecenie. Jak się później okazało cena zjechała znacznie niżej i ci którzy nie mieli stop loss’a, albo do końca „wierzyli” w longi, mogli stracić znacznie więcej.

psychologia trading forex

Wykres USD/JPY, interwał D1. Źródło: xStation 5 XTB

Co o tym sądzisz?
Lubię
25%
Interesujące
75%
Heh...
0%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Paweł Adamczyk
Absolwent Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach. Od czasów studenckich, pasjonat rynku walutowego, giełdy, oraz szeroko pojętych inwestycji. Aktywny trader na rynku Forex od 2013 roku. W podejmowaniu codziennych decyzji inwestycyjnych, na pierwszym miejscu stawia kluczowy aspekt rynku, cenę. Miłośnik motoryzacji, podróży i sportów ekstremalnych.