Aktualności
Teraz czytasz
Fed stawia na szali ryzyko recesji, byle zwalczyć inflację
0

Fed stawia na szali ryzyko recesji, byle zwalczyć inflację

utworzył Daniel Kostecki22 marca 2022

Jerome Powell, szef Rezerwy Federalnej, zapowiedział wczoraj, że bank centralny USA zrobi wszystko, co tylko może, aby zwalczyć najwyższą od 40 lat inflację.

Członkowie Rezerwy Federalnej są gotowi, by jednorazowo podnosić stopy procentowe o ponad 25 punktów bazowych na jednym lub nawet kilku posiedzeniach, jeśli sytuacja będzie tego wymagała – powiedział prezes Powell na konferencji National Association for Business Economics w Waszyngtonie. Szef Fed powtórzył, że wkrótce może się rozpocząć także redukcja ogromnego bilansu Fed.

Podwyżki stóp procentowych nawet o 50 pkt bazowych

Przypomnijmy, że na posiedzeniu w marcu Fed po raz pierwszy od trzech lat podniósł docelową stopę funduszy federalnych o ćwierć punktu, do 0,25-0,5 proc. Obecnie Fed przewiduje podwyżki stóp na każdym z sześciu pozostałych posiedzeń w tym roku, a stopa fed funds powinna osiągnąć poziom 1,9 proc. do końca roku – wynika z projekcji Fed.

Powell dodał, że Rezerwa Federalna będzie podnosić stopy procentowe również wówczas, jeśli będzie się to wiązało z ograniczeniem wzrostu gospodarczego i zatrudnienia, gdy będzie to konieczne do spowolnienia szalejącej inflacji. By osiągnąć cel i zwalczyć dynamikę cen, Fed może świadomie wprowadzić gospodarkę w fazę spowolnienia, stagflacji bądź recesji.

Goldman Sachs zakłada, że Fed podniesie stopy proc. po 50 pkt bazowych w maju i czerwcu, a później jeszcze czterokrotnie podwyższy stopy po 25 pkt do końca 2022 r. Oznaczałoby to łącznie wzrost o 2 pkt proc., do 2,25-2,5 proc. To z kolei sprawiałoby, że przy inflacji zbliżającej się do 9 proc. w USA nadal będą obowiązywać bardzo głębokie ujemne realne stopy procentowe.

Rynki nie panikują po odkryciu kart Rezerwy Federalnej

Na słowa szefa Fed najwyraźniej zdawał się reagować rynek obligacji, gdzie rentowności mogły wzrosnąć, a krzywa się spłaszczyła. Reakcje pozostałych rynków wydawały się spokojniejsze. Kontrakty na indeksy giełdowe, po kilku dniach mocnych wzrostów, nie reagują panicznymi spadkami, tylko niewielkimi korektami. Na najbardziej – jak może się zdawać – ryzykownym rynku kryptowalut bitcoin i ethereum ustanowiły wręcz lokalne szczyty. Cena BTC wzrosła w rejon 43000 USD, ETH zaś do 3000 USD.

Co o tym sądzisz?
Lubię
33%
Interesujące
67%
Heh...
0%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Daniel Kostecki
Główny Analityk CMC Markets Polska. Prywatnie na rynku kapitałowym od 2007 roku, a na rynku Forex od 2010 r.