CySEC wymaga dostosowania się do wytycznych z Hiszpanii i Niemiec
CySEC, cypryjska komisja nadzoru finansowego, wydał komunikat skierowany do podlegających pod niego podmiotów dot. oferowania swoich usług na terenie Niemiec i Hiszpanii. Nadzorca zaznacza, iż brokerzy działający na cypryjskiej licencji we wspomnianych krajach mają obowiązek dostosować się do tamtejszych zmian regulacyjnych.
Niemieckie standardy na Cyprze
Na początku tego miesiąca BaFin, czyli niemiecki odpowiednik KNF-u, zadecydował o wprowadzeniu zmian, które mają za zadanie skuteczniej chronić interesy rezydentów Niemiec. Są to między innymi zakazy dotyczące oferowania instrumentów lewarowanych, szczególnie kontraktów na różnice kursowe (CFD) i transakcji Forex w przypadku, gdy nie jest zapewniona stuprocentowa ochrona przed powstaniem debetu (zmiany dotyczą inwestorów indywidualnych). Termin na wprowadzenie wspomnianej ochrony mija w połowie sierpnia br.. Więcej o zmianach w Niemczech można przeczytać w osobnym artykule.
Hiszpanie z dźwignią 1:10
Wg informacji zawartych w komunikacie CySEC, brokerzy przyjmujący rezydentów z Hiszpanii mogą zaoferować im lewar nie większy niż 1:10. Dotyczy to instrumentów CFD, Forex oraz opcji binarnych skierowanych do inwestorów detalicznych. Kolejnym warunkiem jest informowanie tradera o możliwości wystąpienia debetu na rachunku, nawet na platformie transakcyjnej i to przed zawarciem transakcji.
Z uwagi na ograniczenia techniczne niektórych platform, np. MT4, która jest produktem zewnętrznych firm, można przypuszczać, że niektórzy popularni brokerzy wycofają się z tamtejszego rynku tymczasowo (do momentu znalezienia rozwiązania) lub na stałe.
To nie koniec. Trader musi być w pełni świadom wszystkich kosztów związanych z zawieraniem transakcji lewarowanych oraz faktu na czym faktycznie handluje. Broker natomiast musi posiadać potwierdzenie w formie głosowej lub pisemnej, które wskaże na zrozumienie wspomnianych kwestii.