Zadłużenie we Włoszech wykracza dwukrotnie poza ustalone granice
W ostatnich tygodniach zmienność na europejskich indeksach wzbudziła mieszane uczucia większości inwestorów. Włochy od kilku dni zmagają się m.in. z brakiem stabilności na rynkach. Ta spowodowana jest gorącą atmosferą w polityce związaną z wyborami do Europarlamentu. Dodatkowo, Unia Europejska wszczęła śledztwo dotyczące zadłużenia Włoch, które wykazało, że przekracza ono dwukrotnie ustalone normy. Jakie finansowe i gospodarcze konsekwencje wpłynął na europejskie giełdy?
3,5 mld dolarów kary
Unia Europejska zobligowana jest do nałożenia kary na państwo, które doprowadza do nadmiernego zadłużenia. W przypadku Włoch przekroczyło dwukrotnie ono dopuszczalne limity. W teorii sankcja nałożona za to przewinienie powinna wynosić 0,2% PKB i zostałaby zdeponowana jako nieoprocentowany depozyt. Szybko kalkulując, byłaby to kwota wysokości 3,5 mld dolarów.
Sytuacja ta może doprowadzić do zaostrzenia napięć na linii Włochy – Unia Europejska. Sprzeczki odbiłyby się prędzej czy później między innymi na gospodarce regionu. Mowa tu głównie o wywołaniu presji na euro oraz rynkach, które są z nim ściśle związane, jak i destabilizacji włoskiej giełdy. Indeks FTSE MIB od kwietniowego szczytu br. stracił już łącznie 9% (na wczorajszej sesji -0,9%).
Globalnie wciąż niestabilnie
Sytuacja na rynkach kontraktów jest o tyle zróżnicowana, że ciężko jest o jednoznaczną jej ocenę. Pozytywne nastroje panowały cały dzień w USA, gdzie giełda sukcesywnie i pewnie rosła, podobnie jak polski WIG20. Pomimo tego, że konflikt na linii Stany Zjednoczone – Chiny jest obecnie głównym tematem w kontekście destabilizacji i mieszanych prognoz rynkowych, wpływają także na nie “mniejsze” zdarzenia jak te we Włoszech. Konflikt tego kraju z Unią Europejską wydaje się scenariuszem, który może się spełnić. Komentarze włoskich polityków o odmówieniu przyjęcia ewentualnej kary rzucają znaczącą wiązkę światła na podejście władz do tematu nadmiernego zadłużenia. Obecnie rynki wyczekują na oficjalne stanowisko UE w tej sprawie.