Aktualności
Teraz czytasz
Tydzień pod znakiem inflacji i sezonu wyników, kurs PLN stabilizuje się
0

Tydzień pod znakiem inflacji i sezonu wyników, kurs PLN stabilizuje się

utworzył Marcin Kiepas11 lipca 2023

We wtorkowe południe złoty stabilizuje się w relacji do euro i dolara, po tym jak w ostatnich dniach umacniał się do obu tych walut. Jednocześnie traci on w relacji do szwajcarskiego franka i brytyjskiego funta w ślad za umocnieniem obu tych walut na rynkach globalnych.

O godzinie 13:02 za euro trzeba było zapłacić 4,4448 zł, czyli tyle samo co wczoraj na koniec dnia, gdy wspólna waluta potaniała o 1 gr. W tym czasie dolar kosztował 4,0388 zł, po wcześniejszym porannym spadku kursu do 4,0215 zł i wobec 4,15 zł w ostatni czwartek.

USDPLN, wykres dzienny - 11.07.2023

Wykres dzienny USD/PLN. Źródło: Tickmill

Kurs GBP/PLN rośnie dziś o 2 gr do 4,5816 zł. Funt drożeje również w relacji do innych walut, po tym jak opublikowane rano dane z brytyjskiego rynku pracy kolejny raz pokazały, że Bank Anglii będzie zmuszony dalej podwyższać stopy procentowe.

We wtorek na rynkach globalnych umacnia się również szwajcarski frank, co przekłada się na wzrost notowań pary CHF/PLN o prawie 2 gr do 4,5115 zł.

Ogólny sentyment do polskiej waluty, pomimo obserwowanego jej osłabienia do funta i franka, cały czas pozostaje dobry. O tym jednak jak będą kształtować się jej notowania w kolejnych dniach, zdecydują przede wszystkim publikowane w środę i czwartek dane o inflacji w Stanach Zjednoczonych. Będzie to główne wydarzenie tygodnia na rynkach finansowych i w związku z tym powinno mieć również pośrednie przełożenie na złotego.

Im niższa będzie presja inflacyjna za oceanem, tym mniejsza będzie presja na dalsze podnoszenie stóp procentowych przez amerykańską Rezerwę Federalną, co będzie miało negatywne przełożenie na notowania dolara i pozytywny wpływ na nastroje na rynkach akcji. A to będzie sprzyjać umocnieniu rodzimej waluty. I odwrotnie. Negatywna niespodzianka ze strony opisywanych danych inflacyjnych, zwiększyłaby awersję do ryzyka, jednocześnie stając się mocnym impulsem do osłabienia złotego. W takim scenariuszu nie można wykluczać powrotu złotego do ekstremów z ubiegłego tygodnia, czyli powrotu EUR/PLN w okolicę 4,50 zł, USD/PLN do 4,15 zł, a CHF/PLN do 4,62 zł.

Co o tym sądzisz?
Lubię
0%
Interesujące
100%
Heh...
0%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Marcin Kiepas
Analityk Tickmill UK. Analityk rynków finansowych z 20-letnim doświadczeniem, publikujący w polskich mediach finansowych. Specjalizuje się w rynku walutowym, polskim rynku akcji oraz danych makroekonomicznych. W swoich analizach łączy analizę techniczną i fundamentalną. Szuka średnioterminowych trendów, badając wpływ na rynki finansowe danych makroekonomicznych, banków centralnych i wydarzeń geopolitycznych.