Recenzja książki „Świece japońskie i analiza wykresów cenowych”

Cenę każdego instrumentu możemy przedstawić graficznie na różne sposoby i co istotne także w różnych konfiguracjach. Do najpopularniejszych rodzajów wykresów należą niewątpliwie liniowe, słupkowe oraz świecowe. Zapraszam na krótką recenzję książki Steve’a Nisona „Świece japońskie i analiza wykresów cenowych”.

„Początek jest najważniejszy”

Świece japońskie jest to najstarsza na świecie metoda analizy technicznej. Jej początki sięgają XVII wieku, a jako pierwsi zastosowali ją Japończycy w odniesieniu do cen ryżu na jednym z pierwszych na świecie rynków kontraktów terminowych. Historia handlu w oparciu o świece owiana jest tajemnicą, a wiele przekazów brzmi jak mit, ale wiemy na pewno, iż technikę tę w głównej mierze zawdzięczamy legendarnemu handlarzowi Homma z portowego miasta Sakata.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Sokyu (Munehisa) Homma – trader wszechczasów

Odkrył on m.in. zależności między popytem i podażą oraz zauważył wpływ emocji uczestników rynku na poziom cen ryżu. Jego oryginalne pomysły i koncepcje zostały co prawda przez wieki zmodyfikowane, ale wczesne zdefiniowanie świeć utorowało drogę do dalszego ich doskonalenia.

„Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od pierwszego kroku”

„Trudno uwierzyć, ale świece japońskie, czyli tzw. szpony japońskiej analizy technicznej” były przez długi czas zupełnie nieznane w krajach świata zachodniego. Wszystko zmieniło się w 1989 r. za sprawą  Steve’a Nisona, światowej sławy analityka technicznego, który zaprezentował tę świetną technikę, a potem w 1991 r. szczegółowo opisał w swojej książce Japanese Candlestick Charting Techniques. Publikacja ta bardzo szybko stała się podstawą innych prac poświęconych temu zagadnieniu. To jedna z najsłynniejszych publikacji handlowych wszechczasów.

Trzymam właśnie w rękach drugie wydanie tego znakomitego dzieła, które nakładem Wydawnictwa Maklerska pojawiło się na rynku.

„Ostrożny wojownik ma więcej niż jedną strzałę w kołczanie”

Oczywistą oczywistością jest, że książka ta uważana jest za najważniejsze zachodnie dzieło zgłębiające japońskie techniki tworzenia wykresów świecowych, a często określa się ją mianem „biblii” tych technik.

Nison łączy sztukę japońskiego wykresu świecowego z szerszym wykorzystaniem zachodnich wskaźników, takich jak linie trendów, poziomy zniesień, średnie ruchome czy oscylatory i wolumen. W kolejnych rozdziałach omawia w jaki sposób wyjść z transakcji za pomocą mierzonych ruchów i koncepcję zbieżności sygnałów. Przedstawia ponadto wiele użytecznych strategii, które mogą pomóc każdemu traderowi (nie tylko początkującemu) w doskonaleniu własnych systemów i stylu w jakim handluje.

Obecnie w internecie znajdziemy mnóstwo publikacji na ten temat, a platformy transakcyjne potrafią automatycznie znajdować i zaznaczać na wykresie zdecydowaną większość schematów, lecz trudno znaleźć w jednym miejscu wszystkie analizowane i przywoływane  tu wzorce.

 „Wszystko, co najlepsze, przychodzi do tych, którzy czekają”

To jedna z tych książek, po zanurzeniu się w której uświadamiasz sobie, iż stanowi niezbędną lukę w podręcznej bibliotece.

Steve Nison był nie tylko pionierem, który przyniósł lichtarz świec do Ameryki poprzez swoje dogłębne badania ich wykorzystania w Japonii, ale także napisał najlepszą książkę na ten temat.

Istnieją oczywiście też inne publikacje o świecach, ale z jakiegoś powodu właśnie ta stała się złotym standardem i rzeczywiście na to miano zasługuje.

„Korzystaj z nadarzających się okazji”

„Polecam” to zbyt mało by napisać o tej książce. Na ponad 300 stronach czytelnik znajdzie więcej niż potrzebne by o świecach japońskich wiedzieć wszystko. Od historii i podstaw, po szczegółowy opis formacji i połączenia ich z innymi wskaźnikami oraz analiz na konkretnych przykładach. Całość dopełnia słownik pojęć i wyjaśnienie terminów z zakresu zachodniej analizy technicznej.

Lektura obowiązkowa dla każdego inwestora, zwłaszcza, iż cena, w porównaniu do pierwszego wydania (ok. 100USD), jest bardzo atrakcyjna.