Aktualności
Teraz czytasz
Łącznie 11 lat więzienia dla polskich traderów za wyłudzenie 2,5 mln zł
0

Łącznie 11 lat więzienia dla polskich traderów za wyłudzenie 2,5 mln zł

utworzył Paweł Mosionek23 sierpnia 2018

Dwóch oskarżonych, Mariusz O. Robert S., zostali uznani za winnych wyłudzenia co najmniej 2,5 mln zł od kilkudziesięciu inwestorów – tak zadecydował Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze. Oskarżeni zebrali kapitał od osób, którym obiecywano zyski opiewające nawet do 60% zainwestowanej kwoty przy stosunkowo niskim ryzyku wynoszącym zaledwie 5%.

Łącznie 11 lat więzienia za „piramidę”

Decyzją sądu Mariusz O. został skazany na 7 lat więzienia i grzywnę w wysokości 14 tys. zł. Robert S. spędzi w więzieniu 4 lata i 4 miesiące oraz musi zapłacić grzywnę w wysokości 9,2 tys. zł. Dodatkowo, cała dwójka została obciążona kosztami procesu sądowego oraz jest zobowiązana do naprawy wyrządzonych szkód, czyli zwrotu całej sumy przekazanej na inwestycje.

PK informuje:

„Przed Sądem Okręgowym w Jeleniej Górze zapadł wyrok przeciwko Mariuszowi O. i Robertowi S. oskarżonym o wyłudzenie kwoty ponad 2 i pół miliona złotych od kilkudziesięciu osób, to jest o dokonanie czynów z art. 286 § 1 kodeksu karnego w związku z art. 294 § 1 kodeksu karnego w związku z art. 65 § 1 kodeksu karnego w związku z art. 12 kodeksu karnego”.

Schemat działania

Prokuratura ustaliła, iż Mariusz O. i Robert S. podczas swojego procederu zebrali kwotę co najmniej 2 523 500 zł od inwestorów indywidualnych. Środki mieli wykorzystać w celach inwestycyjnych na rynku Forex. Przy kolekcjonowaniu kwoty i przekonywaniu kapitału nie informowali poszkodowanych o możliwości straty dużej części, lub całości, środków. Obietnice zakładały potencjalny zysk do 60% i maksymalną stratę w przedziale 3-5%.

W rzeczywistości na Forex trafiała tylko mała część środków, co miało tworzyć złudne wrażenie, że faktycznie oskarżeni próbują pomnażać kapitał. Reszta środków była trzymana na pokrycie „odsetek” od zainwestowanej kwoty, a jednocześnie duża jej część była przeznaczana na bieżąco na zaspokojenie prywatnych wydatków „traderów”.

To nie koniec historii. Jak czytamy w komunikacie PK, w całym procederze brała udział także trzecia osoba, Marcin Ł., które ostatecznie udało się odnaleźć w Hiszpanii, na Wyspach Kanaryjskich. Obecnie podejrzany czeka na ekstradycję do Polski.

Zanim zainwestujesz…

To nie pierwsza tego typu sprawa w Polsce. Defraudacja środków pod płaszczykiem „inwestycji na rynku Forex” zdarzała się już kilkakrotnie. Zasada działania zawsze jest podoba. Zanim zdecydujesz o powierzeniu środków w zarządzanie zawsze wymagaj potwierdzenia wyników historycznych oraz przede wszystkim dowodów na legalność przedsięwzięcia (posiadanie wymaganych licencji, zachowanie środków bezpieczeństwa środków).

Wysoka stopa zwrotu w krótkim czasie przy niskim ryzyku oraz jakiekolwiek obietnice „gwarantujące” zysk powinny momentalnie zwiększyć Twoją czujność!

Co o tym sądzisz?
Lubię
100%
Interesujące
0%
Heh...
0%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Paweł Mosionek
Aktywny trader na rynku Forex od 2006 roku. Redaktor portalu Forex Nawigator oraz redaktor naczelny i współtwórca serwisu ForexClub.pl. Prelegent konferencji "Focus on Forex" na SGH w Warszawie, "NetVision" na Politechnice Gdańskiej oraz "Inteligencja finansowa" na Uniwersytecie Gdańskim. Dwukrotny zwycięzca "Junior Trader" - gry inwestycyjnej dla studentów organizowanego przez DM XTB. Uzależniony od podróży, motocykli i skoków spadochronowych.