Aktualności
Teraz czytasz
Najważniejsze wydarzenia tygodnia – Fed, CPI i start sezonu wyników na Wall Street
0

Najważniejsze wydarzenia tygodnia – Fed, CPI i start sezonu wyników na Wall Street

utworzył Daniel Kostecki11 kwietnia 2023

Protokół z ostatniego posiedzenia Fed – 12/04 – pomimo zawirowań w amerykańskim systemie bankowym w marcu, Rezerwa Federalna podniosła stopy o 25 punktów bazowych, jednak ton oświadczenia był znacznie bardziej gołębi, ponieważ usunięto wzmiankę o tym, że „ciągłe podwyżki będą odpowiednie”, zastępując ją „pewne dodatkowe usztywnienie polityki może być odpowiednie”. Zmiana ta daje Fed pole manewru do wstrzymania się z decyzją na kolejnym posiedzeniu, jeśli dane na to pozwolą, a także wskazuje, że koniec podwyżek stóp może być bliski. Protokoły z tego tygodnia będą również prawdopodobnie pouczające, jak poważnie dyskutowana była opcja wstrzymania podwyżek stóp i czy pójście tą drogą mogło wysłać sygnał, że Fed jest bardziej zaniepokojony obecną sytuacją niż chciałyby tego rynki.

Powell przyznał, że wstrzymanie stóp było rozważane ze względu na kryzys bankowy, jednak wyzwaniem dla Fed zawsze będzie to, jak przedstawić tę zmianę, by nie spłoszyć jeszcze bardziej rynków. Powell powiedział, że perspektywa obniżki stóp w tym roku nie jest brana pod uwagę, co według niektórych mogło być opcją. Pobieżna analiza ostatniego wykresu dot plot potwierdziła, że urzędnicy Fed nie rozważają cięcia stóp, nawet jeśli rynki nadal wyceniały taką możliwość. Oczekujmy, że protokół z posiedzenia będzie koncentrował się na niepewności związanej z ostatnimi wydarzeniami, a także na komponencie zależności od danych w przypadku jakichkolwiek dalszych ruchów na stopach procentowych.

Dane o inflacji z USA12/04 – Inflacja zasadnicza w USA stale spada od czasu rekordowych szczytów z czerwca ubiegłego roku na poziomie 9,1%. Od tego czasu ceny stale zwalniają, spadając do 6% w lutym i najniższych poziomów od października 2021 r., z 6,4% w styczniu. Z drugiej strony, ceny bazowe spowalniają znacznie bardziej stopniowo, spadając do 5,5% w lutym i nadal są znacznie powyżej poziomów obserwowanych przez cały rok 2021. W pewnym sensie to spowolnienie jest zachęcające, biorąc pod uwagę wzrost wydatków konsumpcyjnych obserwowany na początku roku, jednak w innych obszarach gospodarki inflacja w USA nadal pozostaje uparcie wysoka. Przewiduje się, że w tym tygodniu dane o inflacji bazowej wzrosną do 5,6%, co może osłabić oczekiwania na rychłą pauzę Fedu podczas kolejnego posiedzenia banku centralnego w maju.

Sprzedaż detaliczna w USA (za marzec)14/04 – po mocnym początku roku sprzedaż detaliczna w USA zatrzymała się w lutym, spadając o -0,4%, w następstwie wzrostu o 3,2% w styczniu. Wydatki osobiste również odnotowały podobne spowolnienie w tych samych miesiącach, zwalniając z 2% w styczniu do 0.2% w lutym. Przy wszystkich obawach związanych z ucieczką banków w USA w marcu i przenoszeniem środków z mniejszych banków amerykańskich do największych, zaufanie konsumentów utrzymało się na całkiem niezłym poziomie. Nie musi to jednak oznaczać, że zobaczymy podobny wzrost sprzedaży detalicznej. Oczekuje się kolejnego słabego odczytu na poziomie -0,4%, jednak zastrzeżeniem w tej kwestii jest fakt, że rynek pracy w USA nadal trzyma się dobrze, a ceny benzyny spadły do 15-miesięcznego minimum. To może pomóc wspierać wydatki w innych obszarach amerykańskiej gospodarki.

PKB Wielkiej Brytanii13/04 – po tym jak gospodarka brytyjska skorygowała wzrost PKB w IV kwartale do 0,1%, unikając tym samym hańby technicznej recesji, dane gospodarcze od końca ubiegłego roku zaczęły wykazywać dalsze oznaki poprawy. Jest to szczególnie widoczne w sektorze usług, który po słabym IV kwartale odnotował w lutym i marcu silne ożywienie w zakresie miesięcznych wskaźników PMI. Wydatki konsumentów również gwałtownie wzrosły, a wiele ostatnich aktualizacji danych dotyczących sprzedaży detalicznej pokazuje, że konsumenci mają pieniądze do wydania, ale wydają je bardziej rozsądnie. W styczniu gospodarka brytyjska wzrosła o 0,3%, pomimo niebotycznie wysokiej inflacji, ponieważ wydatki konsumentów odbiły się od dna, a sprzedaż detaliczna zyskała 0,9%. W lutym nastąpił wzrost o 1,2%, chociaż wielkość sprzedaży pozostała w tyle ze względu na wyższe ceny. W tym kontekście kolejny pozytywny wynik PKB za luty może zwiększyć szanse na pozytywny wynik PKB za I kwartał 2023 r.

Rusza sezon wyników na Wall Street za pierwszy kwartał 2023 r.

JPMorgan Chase Q1 2314/04 – to był trudny kwartał dla amerykańskich banków z upadkiem Silicon Valley Bank, Signature Bank i próbami stabilizacji regionalnego sektora bankowego w USA. Kiedy JPMorgan ogłosił swoje wyniki za IV kwartał w styczniu, bank przedstawił ostrożną perspektywę dla gospodarki amerykańskiej, pomimo silnych wyników na koniec roku. Przychody wyniosły 35,57 mld USD, a zyski 3,57c na akcję, czyli 11 mld USD. W szczegółach, bankowość inwestycyjna, FICC i handel sprzedażą wypadły poniżej oczekiwań, odpowiednio 1,39 mld USD i 3,74 mld USD, podczas gdy akcje również wypadły słabo – 1,93 mld USD, wobec prognozy 1,98 mld USD. Wyższe stopy procentowe pomogły zwiększyć wynik odsetkowy netto o 48% do 20,3 mld USD i to właśnie w tym obszarze obserwujemy prawdziwy wzrost przychodów i zysków. Wydaje się, że wyższe stopy procentowe kosztują inne elementy amerykańskiego systemu bankowego, których skutki mogą być odczuwalne przez resztę roku.

Bank utworzył dość dużą rezerwę w wysokości 1,4 mld USD, co wynika z dużego wzrostu kosztów kredytu do 2,3 mld USD w związku z pogorszeniem się perspektyw gospodarczych. W świetle ostatnich wydarzeń obawy te mogą jedynie wzrosnąć, a w sezonie wyników banków amerykańskich główny nacisk kładzie się na to, jak bardzo ostatnie zawirowania uderzyły w zyski sektora, nie tylko pod względem wpływu na popyt na kredyty, ale także na napływ depozytów. Wielu klientów SVB przeniosło swoje środki do JPMorgan i innych amerykańskich banków w związku z upadkiem banku. Oczekuje się, że zyski za I kwartał wyniosą 3,40c$ na akcję.

Citigroup Q1 23 14/04 – Kurs akcji Citigroup osunął się w kierunku październikowych minimów w związku z marcowym zamieszaniem w amerykańskim sektorze bankowym. Tutaj również możemy spodziewać się napływu depozytów, ponieważ klienci amerykańscy kierują swoje środki do większych i bezpieczniejszych banków amerykańskich. Cena akcji w ciągu ostatnich kilku tygodni odnotowała skromne ożywienie, ale zyski były ograniczone. Kiedy bank przedstawił raporty za IV kwartał, powtórzył ostrzeżenia swoich kolegów o różnych zagrożeniach dla perspektyw.

W 4Q bank zdołał przebić oczekiwania, osiągając 18 mld USD, co oznacza wzrost o 6%, choć zyski okazały się niższe niż oczekiwano i wyniosły 1,16c na akcję, co oznacza spadek o 21% w porównaniu z rokiem ubiegłym. Wynik sektora FICC był lepszy od oczekiwań i wyniósł 3,16 mld USD, ale został on przyćmiony przez gwałtowny spadek przychodów z obrotu akcjami, które w porównaniu z III kw. spadły o 22% do 789 mln USD. Rozczarowała również bankowość inwestycyjna, której przychody spadły o 58% w porównaniu z rokiem ubiegłym i wyniosły 645 mln USD. Podobnie jak w przypadku innych banków, Citigroup powiększył swoje rezerwy o kolejne 640 mln USD, gdyż w ciągu kwartału bank zaksięgował 1,18 mld USD strat z tytułu kredytów. Oczekuje się, że zyski wyniosą 1,17c$ na akcję.

Wells Fargo Q1 23 14/04 – Wells Fargo to kolejny amerykański bank, który odnotował napływ depozytów w wyniku ostatnich zawirowań w amerykańskim sektorze bankowym. Znacznie bardziej krajowy skoncentrowany z powrotem akcje widział znacznie większy spadek na plecach ostatnich zawirowań przesuwając się do 2-letnich dolnych przed odbiciem. W styczniu bank podał rozczarowujące dane za IV kwartał, jednak było to w dużej mierze oczekiwane ze względu na różne kwestie związane ze sprawami sądowymi i regulacyjnymi. Przychody za IV kwartał wyniosły 19,66 mld USD, a straty w tym okresie 3,3 mld USD. Po odjęciu tego faktu, zysk wyniósł 0,67c na akcję, czyli 2,86 mld USD. Wynik odsetkowy był solidny, wzrósł o 11% w skali kwartału i o 45% w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku, do 13,4 mld USD.

W przypadku kredytów mieszkaniowych, jednego z głównych obszarów działalności banku, był on niższy o 57% ze względu na wyższe stopy procentowe i trudniejszy rynek mieszkaniowy. W perspektywie widać pogorszenie sytuacji w kredytach konsumenckich, gdyż wskaźniki zaległości zaczynają rosnąć, a odpisy wzrosły do 525 mln USD. W skali całego biznesu firma dodała łącznie 957 mln USD z tytułu dodatkowych rezerw. Koszty operacyjne również wzrosły do 16,2 mld USD. Oczekuje się, że zyski wyniosą 1,14 USD na akcję.

Co o tym sądzisz?
Lubię
0%
Interesujące
100%
Heh...
0%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Daniel Kostecki
Główny Analityk CMC Markets Polska. Prywatnie na rynku kapitałowym od 2007 roku, a na rynku Forex od 2010 r.