Libra – kryptowaluta Facebooka traci poparcie
Czołowe firmy świata, które miały budować potęgę kryptowaluty sygnowanej przez Facebooka – Libry – mają coraz więcej wątpliwości czy wspierać projekt. Visa, Mastercard, a także PayPal zastanawiają się czy kontynuować prace w stowarzyszeniu. To kolejny cios dla planów Facebooka, po tym, jak amerykańskie władze wprost powiedziały, że są przeciwko temu projektowi.
Libra z problemami
Przypomnijmy: LibraCoin ma być kryptowalutą opartą na technologii blockchain. Jej przewagą nad innymi ma być dostępność i łatwość obsługi. W planach jest intuicyjna obsługa przez aplikację Masenger, co z jednej strony ma gwarantować łatwość użycia, a z drugiej gwarantować bezpieczeństwo każdej transakcji. Pieczę nad pracami objęli menagerowie z Facebooka, a wśród współpracujących z nimi gigantów mieli być m.in. PayPal, Visa, Mastercard, eBay, Uber, Stripe czy Coinbase. No właśnie, mieli być, ale wszystko wskazuje na to, że wspierających projekt jest coraz mniej.
Stowarzyszenia Libra nie jest już tak liczne. Wall Street Journal donosi, że opuszczają je zarówno Visa, jak i Mastercard. Nie będą już publicznie wspierać tego projektu. Bloomberg informuje ponadto, że z projektu chcą wypisać się także PayPal i Stripe Inc. Wszystkie firmy nie chcą zadzierać z władzami USA i regulatorami, którzy mogą mieć wpływ na ich podstawowe biznesy i realnie utrudnić prowadzenie interesów.
Odpowiedzialny za wdrożenie Libry David Marcus jest tymi informacjami oburzony. Twierdzi, że żadne oficjalne decyzje jeszcze nie zapadły.
Premiera Libry będzie później?
Jeszcze niedawno planowano, że Libra zadebiutuje na rynku w 2020 roku. Teraz wszyscy są ostrożniejsi i nawet najwięksi optymiści nie chcą typować kiedy będziemy mogli dokonywać płatności za pomocą nowej kryptowaluty. Wszystko z powodu twardego stanowiska regulatorów, ale i polityków, którzy boją się, że nowa kryptowaluta może być zagrożeniem dla dolara, a nawet dla całej gospodarki USA.
Mimo tego zarządzający projektem Libra mówią, że uruchomienie kryptowaluty w połowie przyszłego roku jest możliwe, choć nie ukrywają, że będzie to długa droga. W najbliższych tygodniach mamy poznać nazwiska osób, które wejdą do tzw. rady członków Libra.