Kolejny kraj europejski zakazuje opcji binarnych
Holenderski Urząd ds. Rynków Finansowych (AFM) ogłosił, że podjął kroki dublujące ograniczenia wprowadzone przez ESMA w ubiegłym roku. AFM uchwalił nowe przepisy dot. oferowania handlu poprzez instrumenty opcji binarnych i ograniczenia marketingu, dystrybucji lub sprzedaży instrumentów CFD inwestorom detalicznym na szczeblu krajowym.
Opcje binarne zakazane od 19 kwietnia
Wielki Piątek to dzień, w którym został wprowadzony permanentny zakaz oferowania instrumentów opcyjnych. Mimo, iż holenderski rynek usług finansowych także podlega pod ESMA, to należy pamiętać, iż interwencja produktowa została wprowadzona „tymczasowo” (choć była już wielokrotnie przedłużana).
Opcje binarne zostały zbanowane przez europejskiego regulatora już 1 lipca 2018 roku i nic nie wskazuje na to, że decyzja ulegnie zmianie w przyszłości. AFM chcąc mieć 100-procentową pewność, że binarki nie powrócą na lokalny rynek, postanowiło zabezpieczyć holenderskich inwestorów detalicznych, wprowadzając zakaz na poziomie wewnętrznym.
Od 19 kwietnia 2019 roku obowiązuje zakaz dotyczący marketingu, dystrybucji lub sprzedaży opcji binarnych inwestorom detalicznym w Holandii i z Holandii. Ale to nie koniec – marketing, dystrybucja lub sprzedaż CFD inwestorom detalicznym w Holandii i z Holandii została w pewnych ramach ograniczona. Środki te mają zastosowanie do firm inwestycyjnych z siedzibą w Niderlandach, a także do firm inwestycyjnych z innego państwa członkowskiego UE działających w Niderlandach za pośrednictwem oddziału lub za pośrednictwem europejskiego systemu przenoszenia przepustek.
Taka decyzja nie jest niczym nowym. Na podobne kroki zdecydowały się już wcześniej Wielka Brytania, Niemcy i Francja. Blisko identycznej decyzji jest także polska Komisja Nadzoru Finansowego.