Aktualności
Teraz czytasz
Hiszpania zmienia prawo dotyczące kryptowalut. Kolejny bubel, jak okupas?
0

Hiszpania zmienia prawo dotyczące kryptowalut. Kolejny bubel, jak okupas?

utworzył Michał Sielski8 grudnia 2022

Hiszpański rząd rozpoczął prace nad zmianą prawa dotyczącego kryptowalut. Chce wprowadzić zapisy dostosowane do rozwoju technologicznego i monitorować kryptowaluty w ramach walki z… przemytem narkotyków. Na te działania przeznaczono już „zawrotną kwotę” 100 tys. USD.

Lubimy nabijać się z polskich polityków, ale jak pokazuje życie, zagraniczne rządy także same piszą sobie skecze. Hiszpański rząd właśnie ogłosił kolejną fazę walki z narkotykami. Jak przerwać łańcuchy dostaw? Może uszczelnić granice? Złapać skorumpowanych celników? Zakupić specjalistyczne urządzenia, które narkotyki wykryją? A może wprowadzić agentów pod przykryciem do gangów zajmujących się przemytem i praniem brudnych pieniędzy? Nic z tych rzeczy, wystarczy rzucić 100 tys. USD na „monitoring kryptowalut”. Jeśli ktokolwiek choćby liznął temat technologii blockchain i kryptowalut, zapewne zdaje sobie sprawę, że to kwota, której nikt poważny nawet nie zauważy.

Hiszpania przestraszyła się kryptowalut

Ale to nie wszystko. Władze Hiszpanii chcą też zmienić prawo, by dostosować je do rozwoju technologicznego. Na razie nie oznajmiono jeszcze jak. W wypowiedziach polityków są same ogólniki, jak „wprowadzenie szerokich zmian”, „umożliwienie sądom elastyczności”, „zdefiniowanie zagrożeń i sankcji, jakimi powinne być objęte”.

Wygląda więc na to, że hiszpańscy politycy przestraszyli się kryptowalut. Być może nawet w efekcie ostatniego upadku giełdy FTX, który odbił się szerokim echem nie tylko w branży, ale trafił też na mainstreamowe nagłówki i czołówki wiadomości. Narracja była oczywista: kryptowaluty to ogromne ryzyko, a często (jak nie zawsze) jedno, wielkie oszustwo.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że 0,15% transakcji kryptowalutami jest związania z działalnością przestępczą, jak wynika z raportu Chainalysis ze stycznia 2022 roku. Ile transakcji bankowych jest natomiast związanych z przestępczością i praniem brudnych pieniędzy? Tego nikt nawet nie oszacował.

– Nowe zapisy prawne w Hiszpanii nie są nastawione przeciwko cyfrowym walutom. Nie ma mowy o wprowadzeniu zakazu użytkowania kryptowalut – podkreśla Marcin Wituś, prezes zarządu Geco Capital OU. – Chodzi przede wszystkim o to, żeby ukrócić nielegalne praktyki, które znane są też doskonale z używania walut tradycyjnych. Popularność walut cyfrowych zdecydowanie rośnie i naprawdę trudno dziwić się, że również są wykorzystywana przez przestępców. Każdy medal ma przecież dwie strony – dodaje Marcin Wituś.

Hiszpania i kryptowaluty

Według ostatnich badań 76% Hiszpanów słyszało o kryptowalutach, a 33% przekonuje, że wie jakie przepisy ich dotyczą. W Polsce świadomość jest znacznie większa. 90% naszych rodaków o kryptowalutach słyszała, ale 75% przyznaje, że ma na ich temat wyłącznie powierzchowną wiedzę.

Będzie kolejny bubel prawny?

Eksperci obawiają się jednak, że zapowiedzi zmian skończą się jak wiele pomysłów hiszpańskiego rządu – prawnym bublem. Koronnym i znanym w całym świecie, koronnym przykładem absurdu jest choćby prawo, pozwalające zająć czyjąś nieruchomość.

Jeśli tzw. okupas wprowadzą się do domu, np. podczas twoich wakacji, i przez 48 godzin nikt ich tam nie zauważy, to mają prawo tam zostać! Usunięcie ich poprzez sąd, to często co najmniej dwa lata prawniczych batalii. Doprowadziło to więc do tego, że Hiszpanie wynajmują w tym celu wyspecjalizowane firmy, które są niczym więcej, niż bojówkami, które usuwają takich lokatorów siłą. Najbardziej znana jest założona w Barcelonie FueraOkupas, która zatrudnia… bokserów wagi ciężkiej. Usługa kosztuje średnio 3-5 tys. euro, ale firma gwarantuje, że pozbywa się dzikich lokatorów natychmiastowo. Nie do końca wiadomo czy jedynie z mieszkania, czy może już całkiem z tego świata. Jeśli nie chcesz mieć takich problemów, musisz zatrudnić firmę ochroniarską, pilnującą nieruchomości pod nieobecność właściciela. Wakacyjne miejscowości są tak strzeżone niemal w całości.

Czy tak samo będzie z prawem dotyczącym kryptowalut? Czas pokaże.

Co o tym sądzisz?
Lubię
25%
Interesujące
75%
Heh...
0%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Michał Sielski
Zawodowy dziennikarz od ponad 20 lat. Pracował m.in. w Gazecie Wyborczej, ostatnio związany z największym portalem regionalnym - Trojmiasto.pl. Na rynku finansowym obecny od 18 lat, zaczynał na GPW, gdy na rynek dopiero trafiały akcje PKN Orlen, TP SA. Ostatnio inwestycyjnie skupiony wyłącznie na rynku Forex. Prywatnie skoczek spadochronowy, miłośnik polskich gór oraz mistrz Polski w karate.