Aktualności
Teraz czytasz
Andrew Bailey – nowy strażnik brytyjskiego funta
0

Andrew Bailey – nowy strażnik brytyjskiego funta

utworzył Natalia Bojko23 grudnia 2019

Brexit całkowicie pochłonął Wielką Brytanię. Wyjście z Unii Europejskiej względnie proste i bezproblemowe, stało się wydarzeniem, które całkowicie pochłonęło Brytyjczyków po okresie rządów Theresy May. Boris Johnson żyje natomiast w wizji złotego wieku, który ma otworzyć się przed UK, po ostatecznym wyjściu ze wspólnoty. Warto natomiast wystąpić poza ten temat. W ostatnim czasie na rynek trafiła informacja o nowej nominacji na stanowisko gubernatora BoE.


Przeczytaj koniecznie: 31 stycznia 2020 roku Wielka Brytania żegna się z Unią Europejską


Dobra zmiana?

Andrew Bailey to oficjalny, nowy gubernator (121 w historii) Banku Centralnego Anglii. Zastąpi dotąd urzędującego Mark’a Carney’a. Moment przejęcia tej roli przez poprzednika Bailey’a jest dość ciekawy. Obecny gubernator urodził się w Leicesterze w 1959 r. Anglik ma obecnie 60 lat i przejmie stery BoE na najbliższe 8 wiosen (tyle ile trwa kadencja gubernatora). Mark Carney, pełnił bardzo podobną funkcję w latach 2008-2013, kiedy szefował Bankowi Kanady. Dopiero w 2013 r. przejął stery od Mervyna Kinga, jego poprzednika w BoE. Carney był pierwszym szefem drugiego najstarszego banku centralnego świata, który z pochodzenia nie był Brytyjczykiem.

Andrew Bailey, to jedna z najbardziej znanych postaci Londyńskiej giełdy. Jego wybór był dość oczywisty ze względu na bagaż doświadczeń związany z pracą w FCA. Warto zaznaczyć, że jest byłym zastępcą gubernatora, a od 2016 roku pełnił funkcję szefa brytyjskiego urzędu nadzoru finansowego, instytucji działającej podobnie jak polski KNF.

16 marca 2020

Stanowisko gubernatora Banku Centralnego Anglii Andrew Bailey oficjalnie obejmie 16 marca 2020 roku. Jako ciekawostkę można dodać, że jego pensja, według ostatnich komunikatów ma wynosić 495 000 funtów rocznie. Nie jest to jeszcze pełna wiadomość o świadczeniach gubernatora, które nie zawierają w tej kwocie wszystkich dodatkowych świadczeń (np. mieszkaniowych i emerytalnych).

Jak sam mówi (tuż po otrzymaniu nominacji) “Wybór na stanowisko gubernatora Banku Anglii to ogromny zaszczyt, podobnie jak możliwość służenia Brytyjczykom w czasie, gdy opuszczamy Unię Europejską. Bank ma ważne zadanie do wykonania i jako gubernator będę kontynuował to, co zapoczątkował Mark Carney”.

Nowa stara polityka?

Jak przyznaje sam Andrew Bailey, czuje się zaszczycony możliwością objęcia tej funkcji w tak kluczowym momencie dla Wielkiej Brytanii. Co więcej, w cytowanych przez nas wyżej słowach zapowiada się na to, że Bailey nie zrobi (przynajmniej na początku) większej rewolucji w Banku Centralnym Anglii.

Co o tym sądzisz?
Lubię
33%
Interesujące
67%
Heh...
0%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Natalia Bojko
Absolwentka Wydziału Ekonomii i Finansów, Uniwersytetu w Białymstoku. Na rynku walutowym i akcyjnym aktywnie handluje od 2016 roku. Wychodzi z założenia, że najprostsze analizy przynoszą najlepsze efekty. Zwolenniczka swing tradingu. Dobierając spółki do portfela kieruje się ideą inwestowania w wartość. Od 2019 roku posiada tytuł analityka finansowego. Obecnie sprawuje rolę co-CEO & Founder w czeskiej firmie proptradingowej SpiceProp. Współtwórczyni projektu Podlaskiej Akademii Giełdowej (III i IV edycji).