„Droga żółwia” Curtis M. Faith [RECENZJA]

Wszystko zaczęło się od zakładu o to, czy każdy może zostać skutecznym traderem. Okazało się, że w ciągu miesiąca, a nawet tygodnia można tego nauczyć zupełnych żółtodziobów. Jak z 19-latka zrobić milionera? Po wygaśnięciu 20-letniej klauzuli milczenia zdradza to Curtis M. Faith, najmłodszy i jeden z najbardziej utalentowanych uczestników najsłynniejszego eksperymentu w historii rynków finansowych.

Książka Curtisa M. Faitha była jedną z najbardziej oczekiwanych przez traderów z całego świata. Wszystko zaczęło się w 1983 roku, gdy Richard Dennis i William Eckchardt założyli się, że każdego można nauczyć tradingu i skutecznego zarabiania na rynkach finansowych. W branżowej prasie ogłosili więc, że poszukują osób, których nauczą w dwa tygodnie jak zarabiać na rynkach, a po szkoleniu będą inwestowali rachunkiem opiewającym na okrągły 1 mln USD.

Na ogłoszenie odpowiedziało ok. tysiąca chętnych, z których wybrano 13 osób. W dwa tygodnie traderzy przekazywali im wiedzę niezbędną do zarabiania na kontraktach terminowych. Także zupełnie podstawową. Wśród wybranych byli bowiem przedstawiciele zawodów związanych z rynkami finansowymi, ale też zawodowi hazardziści czy gracze w karty, student, humaniści, a także wykładowca akademicki. Grupa była bardzo zróżnicowana, bo o to właśnie chodziło twórcom eksperymentu, który nazwany został na cześć miejsca, w którym powstał pomysł. Wszystko nabrało kształtów w Singapurze, gdzie padło historyczne zdanie:

„Będziemy hodować traderów, jak żółwie na tutejszej farmie”.

Po pierwsze: konsekwencja

I choć nie wszyscy wyszkoleni osiągnęli spektakularne zwroty, szybko okazało się, że zyskowny handel kontraktami jest łatwiejszy, niż się wydawało. Dlatego przez lata wiele osób czekało na tajemną formułę, która pozwoli zarobić miliony. I Curtis M. Faith zdradza ją ze wszystkimi szczegółami.

Okazuje się jednak, że miała ona też swoje słabe strony. Pozornie była bowiem ryzykowna, bo powodowała skokowe obsunięcia kapitału. W dłuższym okresie okazała się jednak bardzo zyskowna. Jeśli tylko wystarczyło konsekwencji na to, by się z niej nie wycofać.

Autor podchodzi do swoich sukcesów z dystansem, co cechuje zdecydowaną większość milionerów, którzy zarobili na rynku kontraktów terminowych. Wie bowiem, że żaden system nie jest niezawodny, ale trzeba być konsekwentnym w jego stosowaniu przede wszystkim wtedy, gdy rachunek doznaje strat. Panikując i rezygnując z części transakcji możemy bowiem przeoczyć nadarzającą się okazję. Zwłaszcza, że w stosowanym tu systemie mniej niż połowa transakcji była udana. Pozwalało to jednak zarabiać miliony.

Po drugie: elastyczność

Wiem, na pierwszy rzut oka konsekwencja (zwłaszcza żelazna) i elastyczność to pojęcia, które wzajemnie się wykluczają. Ale są one kluczem, by zrozumieć dlaczego wielu żółwi nadal świetnie radzi sobie na rynku, a część wycofała się na przedwczesną emeryturę, bo nie chcą i nie muszą już pracować.

System żółwi dość szybko został bowiem przejrzany przez brokerów, bo trzeba pamiętać, że w tamtych czasach zlecenia składało się przede wszystkim telefonicznie. Brokerzy mogli więc animować rynek, by także dzięki temu zarobić. Gdy Curtis M. Faith to dostrzegł, zaczął składać zlecenia „straszaki”. Zwłaszcza na rynku akcji widzimy to nawet dziś – gdy „batony” wiszą nad kursem, strasząc, że ktoś z dużym portfelem chce pozbyć się dużego pakietu, a w rzeczywistości skupuje z ukrycia w małych paczkach od wystraszonego planktonu. Tak samo musiały robić żółwie, ale czy przez to zmienili system?

„To była tylko modyfikacja, a potem składanie zleceń odpowiednio wcześniej. Rynek to na nas wymusił, ale nadal trzymaliśmy się tych samych zasad” – pisze Curtis M. Faith.

Jakich? Chyba nie spodziewacie się spojlerowania :). Gorąco zachęcam do zapoznania się z całą książką, którą czyta się jednym tchem.

Droga żółwia – Gdzie kupić

Książka do nabycia w księgarni Maklerska.pl w cenie 59,90 zł.

Dla wszystkich naszych klubowiczów przygotowaliśmy rabat w wysokości -5% na zakup tej książki. Już niebawem na łamach naszej strony pojawi się recenzja książki oraz konkurs, w którym będzie można wygrać dwa egzemplarze.