Aktualności
Teraz czytasz
20% spadku CD Projekt. Sony usuwa Cyberpunk 2077 z PlayStation Store
0

20% spadku CD Projekt. Sony usuwa Cyberpunk 2077 z PlayStation Store

utworzył Michał Sielski18 grudnia 2020

Już niemal 50% spadła cena akcji CD Projekt od rekordowych notowań na początku grudnia. W piątek 18.12.2020 roku na spółkę i jej akcjonariuszy spadł bowiem kolejny cios. Sony zdecydowało się na usunięcie gry Cyberpunk 2077 z Playstation Store, bo gra nie była przystosowana m.in. do konsoli PS4.

7 grudnia 2020 roku akcje polskiego producenta gier CD Projekt kosztowały 464,20 zł. O tej cenie – przynajmniej na razie – można jednak zapomnieć. I wiele wskazuje, że raczej na długo. O godz. 10:00 18 grudnia 2020 roku akcje CD Projekt można kupić za 262 zł, a rano były jeszcze tańsze. To efekt blisko 20-procentowej luki na otwarciu po komunikacie wystosowanym przez firmę. Wszyscy spodziewali się bowiem kłopotów, ale niewielu aż takich.

CD Projekt, kurs akcji z dnia 18.12.2020

Kurs akcji CD Projekt, interwał H4. Źródło: xStation

Zwrot gry, zwrot kosztów

„- Zarząd CD Projekt SA z siedzibą w Warszawie przekazuje do publicznej wiadomości decyzję Sony Interactive Entertainment dotyczącą usunięcia do odwołania cyfrowej wersji gry Cyberpunk 2077 ze sprzedaży z PlayStation Store. Decyzja podjęta została po konsultacjach Spółki z przedstawicielami Sony Interactive Entertainment dotyczących umożliwienia realizacji zwrotu gry osobom, które zakupiły ją w wersji cyfrowej poprzez PlayStation Store i chciałyby dokonać jej zwrotu. (…) Wszystkie dotychczas sprzedane poprzez PlayStation Store cyfrowe egzemplarze gry pozostają dostępne do użytkowania przez dotychczasowych nabywców. Gracze mogą niezmiennie nabywać pudełkową wersję gry w sprzedaży bezpośredniej lub wysyłkowej. Zarówno cyfrowe, jak i fizyczne kopie gry nieprzerwanie objęte będą wsparciem i otrzymywać będą przyszłe aktualizacje od spółki”czytamy w komunikacie spółki.

Sony oferuje więc pełny zwrot kosztów wszystkim, którzy kupili grę Cyberpunk 2077 i chcą ją zwrócić. I to niezależnie od zakupionej wersji gry. Można oddać każdą – nawet jeśli dobrze działa na posiadanym sprzęcie, ale klient z jakiegokolwiek powodu nie jest z gry zadowolony. To bez wątpienia niebezpieczne dla CD Projekt i może znacząco odbić się na wynikach sprzedaży, bo według szacunków ok. 70% wszystkich sprzedanych gier mogło być w wersji na konsole. Jeśli dodamy do tego tych, którym gra się po prostu nie spodobała, zwrotów może być naprawdę sporo.

Cyberpunk 2077 miał być hitem

Gra Cyberpunk 2077 rozpalała emocje graczy i inwestorów giełdowych na długo przed debiutem. Dyskutowano o niej już od początku upublicznienia informacji, że CD Projekt nad nią pracuje. Gdy okazało się jeszcze, że w projekt zaangażował się nawet aktor Keanu Reeves, znany m.in. z hitów Matrix oraz John Wick, szaleństwo zakupów sięgnęło zenitu.

Po debiucie okazało się jednak, że gra jest dużo mniej dopracowana, niż jej marketing. Przede wszystkim wersja na Xbox One i PlayStation 4 była pełna błędów. Wcześniej nikt się tego nie spodziewał, bo recenzenci mogli jedynie testować wersję gry na komputery. Nic dziwnego więc, że recenzje przed debiutem były entuzjastyczne i wszyscy spodziewali się ogromnego sukcesu sprzedażowego i wizerunkowego. Ale nic z tego.

Po debiucie nie było już tak różowo i na firmę spadła fala zasłużonej krytyki. CD Projekt rzucił więc wszystkie siły na jak najszybsze załatanie dziur i pierwsza transza poprawek została właśnie wdrożona. Następna ma być gotowa najpóźniej w ciągu tygodnia.

„Będziemy wydawać aktualizacje jak tylko będą gotowe nowe poprawki. Po świętach będziemy kontynuować prace: wydamy dwa duże patche, z których pierwszy ukaże się w styczniu, a drugi w lutym. To powinno naprawić najbardziej znaczące błędy, z którymi mają do czynienia grający na konsolach ostatniej generacji”informuje spółka CD Projekt w komunikacie.

Co o tym sądzisz?
Lubię
7%
Interesujące
73%
Heh...
0%
Szok!
20%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Michał Sielski
Zawodowy dziennikarz od ponad 20 lat. Pracował m.in. w Gazecie Wyborczej, ostatnio związany z największym portalem regionalnym - Trojmiasto.pl. Na rynku finansowym obecny od 18 lat, zaczynał na GPW, gdy na rynek dopiero trafiały akcje PKN Orlen, TP SA. Ostatnio inwestycyjnie skupiony wyłącznie na rynku Forex. Prywatnie skoczek spadochronowy, miłośnik polskich gór oraz mistrz Polski w karate.