IC Markets zostaje sponsorem Interu Mediolan

Międzynarodowy broker IC Markets został oficjalnym sponsorem grających w Serie A piłkarzy Interu Mediolan. Za niewielkie logo na rękawach koszulek zawodników zajmujących obecnie drugie miejsce we włoskiej ekstraklasie, trzeba zapłacić 10 mln euro rocznie.

IC Markets to broker z Australii, który działa od 2007 roku. Korzysta z modelu STP/ECN, co oznacza, że zawierane za jego pośrednictwem transakcje są kierowane na realny rynek – w przeciwieństwie do wielu brokerów, którzy „zakładają się” ze swoimi klientami i zarabiają wtedy, gdy oni tracą. Nie tylko dlatego jest jednak popularny na całym świecie. Zyskał na sławie głównie po wprowadzeniu regulacji ESMA, które ograniczyły możliwość lewarowania firmom z Europy.

Miliony euro na koszulkach piłkarzy

Firma zdecydowała się teraz na reklamę we Włoszech. Logo IC Markets będzie widniało na rękawach koszulek piłkarzy Interu Mediolan – obecnie drugiego klubu włoskiej ekstraklasy, regularnie walczącego o najwyższe pozycje w rodzimej lidze, a także występującego w elitarnej Lidze Mistrzów.

Umowę podpisano na rok i będzie ona obowiązywać do końca sezonu 2020/2021. Według włoskich mediów, IC Markets zapłaci za taką formę reklamy 10 mln euro. Dużo? Niekoniecznie, jeśli weźmiemy pod uwagę inne, podobne umowy klubów włoskiej Serie A. Najwięcej dostaje bowiem wcale nie należące do ścisłej czołówki i nie mogące pochwalić się historią naznaczoną wielkimi sukcesami Sassuolo. Firma Mapei płaci tej drużynie aż 18 mln euro za sezon na koszulkach, ale ma na to wyłączność. Bezsprzecznie najlepszy we Włoszech i czołowy klub całej Europy i świata – Juventus Turyn – dostaje 17 mln euro od Jeepa, ale kwota rośnie wraz z każdym wywalczonym trofeum. AC Milan otrzymuje natomiast 14 mln euro od reklamującej się na jego koszulkach linii lotniczej Fly Emirates, a AS Roma 11 mln euro od Qatar Airways i 3 mln euro od Hyundaia. Inter do tej pory mógł liczyć na 10,5 mln euro od Pirelli, ale umowa właśnie wygasa po 25 latach współpracy.

IC Markets stawia na sport

Broker IC Markets do tej pory nie prowadził działań marketingowych na tym polu. W ogóle nie był widoczny podczas wydarzeń sportowych. Teraz zapowiada, że skorzysta z możliwości umieszczenia reklam także we wszystkich kanałach komunikacji klubu – zarówno tradycyjnych, jak i internetowych. Chce też rozwijać współpracę z kibicami oraz innymi partnerami klubu. Firma zakłada, że przełoży się to na wzrost liczby jej klientów nie tylko wśród kibiców Interu Mediolan, co bezpośrednio wpłynie na zwiększenie obrotów i zysków.

Brokerzy i piłka nożna w najlepszym wydaniu

To nie pierwszy broker, który zaangażował środki na promocję w piłkarską drużynę. W 2017 roku umowę sponsorską z Evertonem z angielskiej Premiership podpisał Blackwell Global – wtedy dopiero od roku działający na rynku brytyjskim, cypryjskim, australijskim i w Nowej Zelandii.

Wcześniej umowę sponsorską zawarł też inny klub z angielskiej ekstraklasy – Watford FC, który związał się z brokerem FxPro, do tej pory sponsorującym AS Monaco z ligi francuskiej.

Inny klub z angielskiej ligi – West Ham – współpracował natomiast z dwoma brokerami. Sponsorował ich zarówno Hantec Markets, jak i Scope Markets.

W 2017 roku broker został też sponsorem jednej z najlepszych i najbardziej rozpoznawalnych piłkarskich drużyn na świecie – Realu Madryt. „Królewscy” związali się wtedy z firmą Exness na co najmniej trzy sezony. Umowa wciąż obowiązuje.

Zainteresowanie brokerów piłkarskimi drużynami nie powinno jednak dziwić. Z danych wynika, że ok. 95% traderów to mężczyźni – podobnie jest z kibicami piłkarskich drużyn.