Aktualności
Teraz czytasz
Polska giełda kryptowalut, Coinroom, zamyka się z dnia na dzień
0

Polska giełda kryptowalut, Coinroom, zamyka się z dnia na dzień

utworzył Michał Sielski2 kwietnia 2019

Klienci warszawskiej giełdy kryptowalut Coinroom mają jeden dzień na wypłatę swoich pieniędzy, bo firma niespodziewanie wypowiedziała wszystkie umowy. Wcześniej giełda Coinroom trafiła na listę ostrzeżeń Komisji Nadzoru Finansowego. KNF skierowała również do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

Coinroom zamyka interes

Giełda Coinroom działała od kwietnia 2017 roku. Rozwijała się, wprowadzała nowe możliwości, a jeszcze w marcu tego roku dodała możliwość handlu kolejną kryptowalutą. Zarabiała na prowizji sięgającej 0,4% i zależnej od obrotów na rachunku. We wtorek 2 kwietnia wydała oświadczenie, w którym informuje klientów, że kończy działalność:

“Drogi Użytkowniku,

Działając na podstawie § 6 ust. 2 Regulaminu Giełdy i Kantoru Walut Cyfrowych Coinroom obowiązującego od 20 lutego 2018 roku wypowiadamy Umowę z 1 dniowym okresem wypowiedzenia.

W związku z powyższym prosimy o zlecenie wypłat z konta wszystkich posiadanych i przechowywanych przez Coinroom kryptowalut do dnia 3 kwietnia 2019 roku na zewnętrzne portfele.

Po tym terminie wypłata zgromadzonych środków będzie możliwa po wysłaniu polecenia zwrotu środków na adres email help@coinroom.com.

W razie jakichkolwiek wątpliwości prosimy o kontakt na adres e-mailowy: help@coinroom.com lub na adres Spółki: Coinroom Sp. z o.o. ul. Lindleya 16 02-013 Warszawa

Z poważaniem

Zarząd Coinroom sp. z o.o.”

Jeden dzień na wypłatę

Coinroom prowadzony jest przez warszawską spółkę, która ma 100 tys. zł kapitału zakładowego, więc nie warto zwlekać z wypłatą. Zwłaszcza, że 25 stycznia 2019 roku KNF wpisał Coinroom na listę ostrzeżeń publicznych. Do Prokuratury Okręgowej w Warszawie wpłynęło natomiast zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z art. 150 ust. 1, który brzmi:

„Kto, nie będąc uprawnionym, prowadzi działalność w zakresie świadczenia usług płatniczych lub w zakresie wydawania pieniądza elektronicznego, podlega grzywnie do 5.000.000 zł albo karze pozbawienia wolności do lat 2, albo obu tym karom łącznie.”

Zawiadomienie do prokuratury skierowała Komisja Nadzoru Finansowego.

Giełdy kryptowalut na cenzurowanym

To kolejna zła informacja dla rynku kryptowalut. Warto przypomnieć, że na liście ostrzeżeń KNF są już takie marki jak BitBay, BitMarket24 czy Coinbe.net. Dziś do tego grona dołączył kolejny polski, mało znany podmiot – Bitelon (Bitelon.com).

Pod koniec marca singapurska giełda kryptowalut DragonEx poinformowała o włamaniu na ich stronę. Atak hakerów był udany i skończył się kradzieżą oraz transferem środków części użytkowników.

Okazało się także, że 75% giełd kryptowalut oszukuje w kwestii płynności na rynku cyfrowych tokenów, co obnażyły wyniki raportu serwisu The Tie, zajmującego się analityką rynku kryptowalut. Rynek nie zyskuje na wiarygodności na całym świecie. Także największa giełda Coinbase traci ostatnio użytkowników.

Te wszystkie informacje zbiegły się z ożywieniem na rynku kryptowalut. Po wielu tygodniach stagnacji kurs Bitcoina wybił się ponad poziom 4000 USD, pokonując nawet (choć jak się okazało, tylko tymczasowo) ponad granicę 5000 USD.

Co o tym sądzisz?
Lubię
67%
Interesujące
33%
Heh...
0%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Michał Sielski
Zawodowy dziennikarz od ponad 20 lat. Pracował m.in. w Gazecie Wyborczej, ostatnio związany z największym portalem regionalnym - Trojmiasto.pl. Na rynku finansowym obecny od 18 lat, zaczynał na GPW, gdy na rynek dopiero trafiały akcje PKN Orlen, TP SA. Ostatnio inwestycyjnie skupiony wyłącznie na rynku Forex. Prywatnie skoczek spadochronowy, miłośnik polskich gór oraz mistrz Polski w karate.