Czym jest wolumen na rynku Forex?

Czytając literaturę czy też strony poświęcone analizie technicznej często można napotkać się na podkreślenie istotności elementu jakim jest wolumen transakcji. Często stanowi on potwierdzenie wiarygodności danej formacji na wykresie lub obniża szanse na jej zadziałanie (reakcję kursu po jej wystąpieniu). Inwestując na rynkach regulowanych, czyli na giełdzie papierów wartościowych lub instrumentów pochodnych jak np. kontrakty futures czy ETFy, nie ma najmniejszego problemu z wglądem w wolumen. Na rynku Forex jest z tym trochę trudniej…

Wolumen transakcyjny na platformach Forex

Głębokość rynku

W zależności od platformy i brokera oraz dodatkowych narzędzi, które oferuje z platformą, można otrzymać wgląd do Market Depth (inaczej Depth of Market – DOM), czyli głębokości rynku. Głębokość rynku przekazuje nam informację ile milionów waluty bazowej dla konkretnej pary leży na danym pułapie cenowym. Niestety Market Depth obejmuje tylko transakcje, które są dostępne w obrębie dostawców płynności do których nasz broker daje nam dostęp. Nie obrazuje więc globalnego wolumenu na rynku jednak mówi nam jak dużą transakcję możemy zrealizować u brokera po wskazanym kursie. Ciężko też powiedzieć jaki udział w rynku ma widoczna głębokość rynku na tle całkowitego wolumenu, stąd nie można z całą pewnością powiedzieć, że prezentowane wartości są wiarygodnym odzwierciedleniem sytuacji na rynku.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Niedoceniony filtr zachowań rynku, czyli kilka słów o wolumenie

Z uwagi na to, że dostawców jest bardzo wielu i nie wszyscy są podłączeni do tych samych to głębokość może się różnić między brokerami ECN/STP w tej samej chwili na tym samym instrumencie, co widać na poniższym obrazku.

Wolumen na platformie MetaTrader 4

Zdarza Ci się używać wbudowanego wskaźnika Volumes lub korzystasz z Volume (Ctrl + L) dokładanego na wykresie? Może Cię to zdziwić jednak oba te narzędzia nie mają zbyt wiele wspólnego z wolumenem transakcji. Oba z nich bazują na… Ilości ticków, które spłynęły w danym czasie na platformę. Tick to pojedyncza zmiana ceny (nie mylić z ilością pipsów), czyli to informacja jak często cena uległa zmianie w danym przedziale czasu. Można to potraktować jako wskaźnik badający zmienność instrumentu jednak też nie do końca będzie to wiarygodny pomiar.

Liczba ticków na platformie MT4

Jeśli weźmiemy dwóch brokerów z MT4 i uruchomimy Volume na dwóch identycznych instrumentach to z całą pewnością otrzymamy inne wyniki. Co prawda, mogą być zbliżone jednak na pewno nie będą identyczne. Wynika to z faktu, że niektórzy brokerzy filtrują swój datafeed i to w różnym stopniu. Po części zabezpiecza to ich serwery przed nadmiernym obciążeniem, a z drugiej strony unikają w ten sposób tworzenia się bad ticków.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Czym są bad ticki i skąd się biorą?

Niektórzy brokerzy STP i ECN oferujący handel za pomocą MT4 udostępniają wraz z platformą niestandardowe narzędzia w których już mamy dostęp do głębokości rynku. To jedyne rozwiązanie ponieważ MT4 było tworzone w czasach kiedy to era ECNów dla detalu była niemalże nierealna (w MT5 już mamy DOM w standardzie).

Oczywiście, podobnie jak w reszcie platform, to DOM dostarczany za pomocą tych narzędzi dotyczy skupia wolumen z obrębu dostawców płynności do których podpięty jest dany broker.

Gdzie można otrzymać dostęp do globalnej głębokości rynku?

W tym celu trzeba udać się do wyspecjalizowanych firm, które zbierają i dystrybuują źródła danych. Oczywiście dostęp do tych informacji nie jest darmowy i wymaga zakupienia licencji na ich oprogramowanie. Są to na przykład:

• Reuters,
• Bloomberg,
• eSignal.

Oczywiście powyższe oprogramowania dają o wiele, wiele więcej możliwości i dostępu do danych poza samym wolumenem z rynku FX.

Tanio czy drogo?

Cóż, każdy sam musi odpowiedzieć sobie na to pytanie. Czy rzeczywiście opłaca nam się wykupić dane oprogramowanie? Jak zmierzyć realne korzyści? Przede wszystkim określ czy Twoja strategia faktycznie potrzebuje potwierdzenia w postaci wiarygodnej wartości wolumenu, żeby była skuteczna lub po prostu bardziej dochodowa. Jeśli odpowiedź brzmi „NIE” to nie ma się nad czym zastanawiać. Jeśli natomiast jest twierdząca to musisz to sobie przekalkulować i niestety testowo wykupić dostęp do wolumenu. W przypadku, gdy miesięczny wynik polepszy się o wysokość kosztu licencji to takie posunięcie nabierze sensu. Na pewno będzie to zależne od wolumenu jakim operujemy i ilości transakcji jakie zawieramy. Dla długoterminowców operujących na mikro- i mini-lotach opłacalność takiego przedsięwzięcia będzie zdecydowanie mniejsza niż dla skalperów i day-traderów grających kilkoma czy kilkunastoma lotami na transakcję.

Wolumen na rynkach regulowanych

Można też udać się na rynki regulowane (np. giełdę CME), gdzie inwestowanie opiera się już nie na transakcjach spot czy CFD ale na kontraktach futures. Z racji, że cały obrót podlega regulacjom, mamy od razu dostęp do wiarygodnego wolumenu, który dotyczy… Samych kontraktów. Co prawda, to zupełnie inne instrumenty niż te, które oferują nam brokerzy FX, więc teoretycznie dla kontraktów wolumen bazujący na kontraktach jest w pełni wiarygodny dla danej giełdy. Pytanie jednak brzmi czy akurat o to nam chodziło? Mamy dostęp do wiarygodnego wolumenu na giełdzie jednak wymusza to na nas grę właśnie na kontrakcie, gdzie jest mniejszy lewar, większy min. wolumen pozycji i inne ograniczenia. W dodatku, instrument ten może być zależny od tego co dzieje się na innych rynkach, w tym transakcjach spot, więc nie rozwiąże to całkowicie tego problemu.